Szamotuły. Obchody Międzynarodowego Dnia Seniora [ZDJĘCIA]

Bądźmy razem – to hasło przewodnie tegorocznych obchodów Międzynarodowego Dnia Seniora organizowanych przez Zarząd Rejonowy Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Szamotułach. Obchodów szczególnych, bo wyraźnie akcentujących siłę więzi łączącej członków stowarzyszenia, a zarazem potrzebę wzajemnego wsparcia, rozmowy, zabawy, czy po prostu - towarzystwa. Do tego, jak ważną rolę w społeczności lokalnej odgrywa senioralna wspólnota przekonywała zresztą już sama frekwencja – w czwartkowe popołudnie, 24 października restauracja "Millenium" w Szamotułach wypełniła się po brzegi! Na zaproszenie do wspólnego świętowania z przyjemnością odpowiedzieli szamotulanie, mieszkańcy Obrzycka, Wronek i okolic. Obecni byli także przedstawiciele organizacji działających na rzecz rencistów, inwalidów i emerytów z różnych zakątków powiatu oraz instytucji wspierających ich działania. Swoją obecnością spotkanie uświetnili też przedstawiciele władz samorządowych oraz duchowieństwo.

Po wprowadzeniu sztandaru stowarzyszenia i odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego, odczytano list, jaki z okazji Międzynarodowego Dnia Seniora skierowała do przybyłych na uroczystość Elżbieta Ostrowska - przewodnicząca Zarządu Głównego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Serdeczne życzenia seniorom złożył także Jerzy Kaczmarek - przewodniczący zarządu szamotulskiego oddziału ZERiI, który pozwolił sobie przy tym na kilka osobistych refleksji

- Seniorzy to doświadczona i otwarta grupa społeczna, która nie może być traktowana jako produkt zastępczy czy uboczny. Z wiekiem coraz bardziej jesteśmy doświadczeni, co nauczyło nas życie. Całe nasze życie jest szkołą, która trwa do końca. Z jej owoców staramy się korzystać, nieraz z trudnościami. Seniorzy, szczególnie inwalidzi, to osoby często zasłużone w społeczeństwie, mają swoje potrzeby, których zaspokojenie powinno być realizowane zgodnie z przynależnymi ustawowo uprawnieniami, niestety nie zawsze jest to możliwe. Ważna jest wzajemna pomoc w niesieniu trudów życia, gdy wiek podeszły, a często i samotność. Jednakże, gdy jeszcze zdrowie pozwala powinniśmy korzystać z uroków dni, które nam zostały, dając i biorąc radość, miłość, a także wzajemną życzliwość, również pomoc, zawsze z uśmiechem i dobrym słowem. To należy się również naszym bliskim - dzieciom, wnukom, sąsiadom, dobrym opiekuńczym aniołom, którzy pomagają nam w codziennym życiu, a także w chorobie - podkreślał Kaczmarek.

Zwracał on też uwagę na znaczenie senioralnej wspólnoty, która dla wielu staje się dużym wsparciem, a nawet ostoją. - Nasze spotkania, tak jak i dzisiejsze powoduje, że uśmiechy u wielu goszczą na twarzach. Spotkanie znajomych, rozmowa, wspólny obiad, czy kawa w miłym towarzystwie, to zapomnienie o smutkach, bólu, czy samotności - zaznaczał przewodniczący.

Zgromadzeni minutą ciszy uczcili pamięć wieloletniego szefa szamotulskiego związku, Juliana Panka, który odszedł rok temu. Wspominali go ze wzruszeniem i tęsknotą wierząc jednak, że zawsze będzie wśród nich obecny.

Uroczystość stała się doskonałą okazją nie tylko do złożenia seniorom życzeń z okazji ich święta, ale i serdecznych podziękowań, o jakie pokusili się przybyli goście. Nie kryjąc uznania wobec prężnej działalności szamotulskiego oddziału ZERiI, który wciąż przyjmuje w swoje szeregi nowych członków, dziękowali za liczne inicjatywy podejmowane na rzecz aktywizacji osób starszych. Starosta, Beata Hanyżak wraz z burmistrzem Szamotuł, Włodzimierzem Kaczmarkiem zadeklarowali przy tym, że dalej wspierać będą działania stowarzyszenia, które zawsze może liczyć na pomoc z ich strony. Seniorom życzyli przede wszystkim zdrowia i tego, by przysłowiowa „jesień życia” była tak piękna jak piękna jest polska, złota jesień.

Radość z zaproszenia na spotkanie wyrażał też Piotr Michalak - dyrektor Szamotulskiego Ośrodka Kultury. Odbierając specjalny dyplom dla przyjaciela organizacji dziękował seniorom za energię i pogodę ducha, jaką skutecznie zarażają młodsze pokolenia. A i na wsparcie SzOK-u – jak mówił – stowarzyszenie liczyć może w każdej sytuacji. Okolicznościowe życzenia członkom związku złożyła również Maria Przybylska - zastępczyni dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej w Szamotułach, a także ks. kapelan Hieronim Hała i przedstawicielki związkowców z regionu.

Szczególnym momentem uroczystości było wręczenie pamiątkowych dyplomów dla zasłużonych działaczy organizacji. Stały się one wyrazem podziękowania za ich zaangażowanie i społeczną pracę podejmowaną na rzecz wspólnego dobra.

Po zakończeniu części oficjalnej i poczęstunku, przyszedł czas na zabawę! Zanim jednak seniorzy zagościli na parkiecie, Zespół Folklorystyczny „Szamotuły” wraz z Kapelą Szamotulską zabrali ich w sentymentalną podróż w czasie. Wszak, wielu z przybyłych tworzyło niegdyś "Szamotuł". Prezentując tańce i przyśpiewki z regionu szamotulskiego, zespół bawił i wzruszał zarazem. Nie zabrakło też wspólnych śpiewów i tańców, do których nikogo nie trzeba było specjalnie namawiać.

Dalsza część uroczystości dedykowana była zabawie na parkiecie w rytm ukochanych przebojów serwowanych przez Marka Bździela.