Szamotuły. Problemy komunikacyjne coraz większe. Otwarcie przejazdu przesunięte

Problemy komunikacyjne w Szamotułach. Przejazd na Chrobrego zostanie otwarty pod koniec czerwca

Podobno jaki poniedziałek, taki też cały tydzień. A ten niestety dobrych wiadomości nie przyniósł. W związku z pracami remontowymi prowadzonymi na linii E59 Rokietnica - Wronki, termin otwarcia przejazdu kolejowego pomiędzy ulicami Bolesława Chrobrego, a Dworcową w Szamotułach, uległ przesunięciu z 18 na 29 czerwca.

Biorąc pod uwagę fakt, że długie kolejki aut potrafią ciągnąć się przez całą Aleję Jana Pawła II (drogą alternatywną jest przejazd na ulicy Wojska Polskiego), a kierowcy samochodów ciężarowych zmuszeni są nadkładać spory odcinek drogi, by skorzystać z objazdu, nastroje wśród zmotoryzowanych do najlepszych nie należą. Trudno się dziwić.

Przebudowa ulicy Dworcowej

Problemy komunikacyjne potęgują inne inwestycje, które równocześnie prowadzone są w tej części miasta. Mowa m.in. o przebudowie ulicy Dworcowej - na odcinku od skrzyżowania z ulicą Młyńską w stronę urzędu. Inwestor nowego kompleksu handlowego (powstaje on na terenie po starej meblarni), Zakład Budowlano – Remontowy „Budrem” z Ostrowa Wielkopolskiego realizuje tu zadanie polegające na dostosowaniu istniejącej infrastruktury drogowej do nowych warunków (po otwarciu kompleksu). W jego ramach w świetle ulicy Franciszkańskiej powstanie rondo, które bezpośrednio prowadzić będzie na teren centrum handlowego.

Prace obecnie odbywają się w centralnej części ulicy. To z kolei przekłada się na spowolnienie ruchu - szczególnie w godzinach rannych i popołudniowych. Prawdopodobnie wkrótce inwestor rozpocznie też remont ulicy Młyńskiej (termin na razie nie jest znany).

W końcu będzie lepiej

Przejazdu przez miasto nie ułatwiają roboty realizowane po drugiej stronie linii kolejowej, a więc na ulicy Bolesława Chrobrego (kolejny etap przebudowy odcinka drogi wojewódzkiej). Dobra wiadomość jest jednak taka, że prace zakończą się w przyszłym miesiącu.

Kierowcom i rowerzystom, póki co, nie pozostaje nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość. W końcu wszystko po to, by kiedyś było lepiej. Tylko czy wszystkie inwestycje muszą być realizowane w tym samym czasie?