Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SzOKTravel: 45 tysięcy mil morskiej żeglugi [ZDJĘCIA]

Michalina Fritsch
SzOKTRavel
SzOKTRavel Szamotulski Ośrodek Kultury
SzOKtravel to autorski projekt Szamotulskiego Ośrodka Kultury, który w praktyce oznacza cykl spotkań ze znanymi podróżnikami. W niedzielę 9 kwietnia mieszkańcy spotkali się w SzOK-u z Kazimierzem Ludwińskim oraz dwójką jego dzieci: Nel i Noe

SzOKTravel

W 2004 roku Kazimierz Ludwiński wyrusza w 9 - letnią podróż dookoła świata i nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że będą mu towarzyszyć dzieci. 6-letnia Nel i 7 - letni Noe żeglują wraz z tatą, odkrywają świat, uczą się, przeżywają i adaptują w każdym środowisku, w którym będą mogły zagościć. O tym niezwykłym rejsie podróżnicy - Nel, Noe i ich tata opowiadali nam podczas kolejnego spotkania z cyklu SzOK Travel.

„Wyspa szczęśliwych dzieci’’ to tytuł książki, którą Kazimierz Ludwiński napisał w dwóch tomach, ale również nazwa katamaranu żaglowego, który towarzyszy rodzinie Ludwińskich od 1979. Wtedy 20-letni Kazimierz, wraz z dwoma braćmi buduje rzemieślniczym sposobem jacht, aby wyruszyć do Afryki Zachodniej i prowadzić badania etnograficzne. Ich podróż trwa kilkanaście lat. Po powrocie do Polski Kazimierz Lud- wiński prowadzi prywatną firmę rzemieślniczą, ale wciąż marzy o podróżach. – Byłem za bardzo zakłopotany walką o kolejne zlecenia, prowadzeniem interesu, ale wciąż czułem, że nie jest to mój świat i podjąłem decyzję o wypłynięciu z dziećmi. Przenieśliśmy się do świata wolnego - mówił Kazimierz Ludwiński.

Długi na 14 i szeroki na 6 metrów jacht z sześcioma kabinami i pełnym wyposażeniem staje się domem dla dwojga dzieci i ich taty przez 9 lat, podczas których dzieci pływają z delfinami, płaszczkami, żółwiami, obserwują i dotykają egzotycznej fauny i flory, uczą się języków. Podczas postojów w kolejnych portach poznają ludzi o zupełnie odmiennej kulturze i zwyczajach. Ludwińscy przepłynęli ponad 45 tys. mil morskich, tata pełnił na jachcie rolę zarazem rodzica, nauczyciela, kucharza, szkutnika, elektryka, majtka pokładowego i nawiązał wyjątkową, niepowtarzalną więź z dziećmi, a jak sam mówi – w wychowaniu ich pomógł mu jacht i piękno przyrody całego świata.

W wielu wywiadach opowiadają o sztormach, spotkaniu z piratami, którzy okazali się sympatycznymi podróżnikami. - Raz pływałam blisko rekinów, a nawet o tym nie wiedziałam - mówi Nel, ale tata podkreśla, że dzieci na jachcie bardzo szybko nauczyły się dbania o swoje bezpieczeństwo i stosowały do zaleceń.

Kazimierz Ludwiński mówi o sobie, że jest najpierw ojcem, a później etnografem i podróżnikiem, styl życia i pasja stały się tożsame ze sposobem wychowania dzieci. Podkreśla, że system nauczania i podejście do młodych ludzi w Polsce jest mało empatyczne i tolerancyjne. - Brak szacunku do dzieci przez rodziców i pedagogów bardzo mnie razi – podkreślał.

– Tata wszystkiego mnie nauczył, to z nim mogę porozmawiać na każdy temat. - mówi dziś Nel, a zapytana o to czy nie czuje się inna od swoich rówieśników mówi, że ta różnica jest dostrzegalna, ale stara się jej nie podkreślać. – Inne podejście do życia i świata, dzieci na jachcie muszą być bardziej zdyscyplinowane i odpowiedzialne, ale tata zawsze przygotowywał mnie do tego, że kiedyś wrócimy do Polski. Starał się, aby nasze życie niewiele różniło się od tego lądowego, opowiadał o tym, że ludzie nie zawsze są fair, ale nie jestem odporna na to. Szybki system nauczania i nauczyciele, którzy nie dopuszczają nas do zdania. Przeszkadza mi arogancja i wywyższanie się. Moje rówieśniczki, interesują się tylko wyglądem i modą, przeklinają. Nie chciałabym stać się taka jak one – opowiadała Nel.

O wychowaniu opowiadał dużo również pan Kazimierz.

- Demokratyczne wychowanie jest jedocześnie najtrudniejszym i najbardziej uciążliwym, dzieci mają swoje zdanie, a i potrafią wytykać mi błędy. Zapamiętują, chłoną jak gąbka i piłeczkę odbijają natychmiast – mówił.
Dzieci podczas podróży ukończyły szkołę korespondując z Polską, dziś mówią kilkoma językami, marzą o studiach za granicą i kolejnym rejsie.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto