Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tworzenie rogali to niemal sztuka...

Norbert Woźniak
Jak twierdzą cukiernicy, świętomarcińskie rogale muszą być drogie. Żadne inne ciasto nie wymaga tyle pracy a tajemnica niepowtarzalnego smaku tkwi w nadzieniu.

Rogale powstają długo. Wyrabia się je tradycyjną metodą, ręcznie. Z mąki i drożdży, mleka i cukru sporządza się rozczyn. Odstawia się na około godzinę. Później dodaje się pozostałą mąkę, margarynę, mleko i cukier, jajka i aromat oraz sól. Wszystko miesza się i znów odstawia. Następnie ciasto dzieli się na części i każdy kawałek rozwałkowuje na kwadrat, który smaruje się tłuszczem. Porcje składa się i ponownie rozwałkowuje. Później wycina się trójkątne kawałki. Biały mak zaparza się wrzątkiem, mieli dwa razy, dodaje się cukier i okruchy oraz pozostałe składniki (m.in. aromat migdałowy, bakalie, kandyzowane owoce). Na pociętych kawałkach ciasta układa się masę i zawija całość formując ją w kształt podkowy. Przed pieczeniem rogale smarowane są jajkiem. Samo pieczenie trwa około pół godziny. Na koniec na rogale nakłada się warstwę pomady i posypuje kawałkami orzechów.

W okolicach imienin Marcina - 11 listopada rogale pieką niemal wszystkie cukiernie i piekarnie. Ale tylko 97 z nich w Wielkopolsce posiada certyfikat. W powiecie szamotulskim mają tylko dwie: tradycyjnie od lat szamotulska cukiernia Nowaczyńskich i po raz pierwszy w tym roku Cukiernia Rodzinna Leszka Tafelskiego w Kaźmie-rzu. Jak opowiada właściciel i jego żona, wypiekają rogale praktycznie od początku działalności firmy, czyli od siedmiu lat. Ale z uwagi na to, że klienci, zwłaszcza z Poznania dopytywali się o certyfikat to w tym roku wystąpili o niego. - Nie zmieniliśmy receptury. To pewne świadectwo jakości. Pokazuje, że pracujemy tak, jak ustalili i zaakceptowali to kontrolerzy jakości - mówi AgnieszkaTafelska.

Więcej na ten temat w piątkowym "Dniu Szamotulskim".

od 7 lat
Wideo

Ekspresowa pizza z cukinii

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto