Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wronczanie uratowali 14-latkę przed gwałtem [FOTO]

Paulina Śliwa
Paulina Śliwa
Uratowali 14-latkę przed gwałtem
Uratowali 14-latkę przed gwałtem Paulina Śliwa
Kamil Frąckowiak i Kamil Olech – 19-letni wronczanie – to bohaterowie, o których ostatnio głośno nie tylko we Wronkach. Dzięki ich szybkiej reakcji nie doszło do tragedii. Młodzi mężczyźni powstrzymali pijanego 38-latka, który napadł na dwie nastolatki i próbował zgwałcić jedną z nich.

W niedzielny wieczór dwie dziewczynki przechodziły tzw. przełazkiem znajdującym się między wronieckim targowiskiem miejskim a torami. Nastolatki zaatakował 38-letni mieszkaniec gm. Wronki. Jednej z nich udało się uciec.

W tym samym czasie młodzi ludzie znajdowali się na placu targowym. – Kupiłem pierwszy w życiu samochód, a koledzy przyszli, żeby go obejrzeć, przejechać się. Nagle zobaczyliśmy dziewczynę, która zmierzała w naszym kierunku. Była przestraszona, mówiła bardzo szybko. Zrozumieliśmy tylko tyle, że prosi o pomoc – opowiadają 19-latkowie. Mężczyźni natychmiast pobiegli we wskazane przez przestraszoną dziewczynkę miejsce.

– Wszystko tak szybko się działo. Przeczuwaliśmy, co się szykuje, więc kolega pobiegł na skróty, ja dłuższą drogą, żeby ewentualnie przeciąć drogę sprawcy. Napastnik szedł w moją stronę, podciągał spodnie. Powiedziałem, że ma się zatrzymać.Nie słuchał, odpowiedział tylko, że wraca z działki, że zna tę dziewczynę i musi już iść – relacjonuje jeden z chłopaków. Z pomocą przyszedł im starszy mężczyzna, który popchnął 38-latka. Ten przewrócił się.

Wtedy 19-latkowie obezwładnili napastnika. – Nie był agresywny, ale wyrywał się i robił wszystko, aby uciec – mówi Kamil Olech. Chłopcy zadzwonili na policję. Dowiedzieli się, że patrol był w tym czasie na innej interwencji – w Obrzycku. Okazało się jednak, że ojciec Kamila Olecha jest policjantem. Był po służbie, ale pojawił się natychmiast, kiedy syn do niego zadzwonił. „Przejął” napastnika, dopóki nie przyjechali policjanci z interwencji.

Mężczyzna już wcześniej zaczepiał dziewczynki
14-latka była w szoku. Zanim pojawili się rodzice, poszkodowaną i jej 15-letnią koleżanką, zaopiekowały się dziewczyny, które były z 19-latkami na placu targowym. – One były roztrzęsione. Mówiły nam, że napastnik zaczepiał je już miesiąc temu, ale go przegoniły. Nie wiadomo, czy je śledził, czy spotkał je przypadkiem – dodają mężczyźni.

Wronieccy policjanci zatrzymali podejrzanego i doprowadzili go do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych. W chwili zatrzymania 38-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze dochodzeniówki z Wronek przesłuchali także matkę poszkodowanej nastolatki oraz świadków zdarzenia.

– Policjanci pouczyli matkę nastolatki, aby udała się z córką do szpitala. Potrzebne były badania. Dokonano też oględzin miejsca zdarzenia. Zabezpieczono dowody przestępstwa – informuje oficer ds. prasowych KPP Szamotuły sierż. sztab. Sandra Chuda. Wszystkie materiały zostały przekazane do prokuratury w Szamotułach.

– 38-latek usłyszał zarzut usiłowania zgwałcenia osoby małoletniej poniżej lat 15. Został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 12 lat więzienia – mówi prok. Michał Franke.

Mieszkańcy Wronek są zszokowani, że do takich zdarzeń mogło dojść w ich miejscowości. – Powiadają, że tu tak spokojnie, bezpiecznie. Widać, że nie, że trzeba być czujnym – mówi p. Maria, spotkana na targowisku. Wtórują jej inni wronczanie.

A młodzi mężczyźni bohaterami się nie czują. Jeden z nich uczy się we wronieckim technikum, drugi już pracuje. Mówi się, że każdy by tak zrobił. Tak powinno być, a bywa różnie. – Musimy niestety powiedzieć, że niedaleko torów stali ludzie, którzy wcześniej niż my słyszeli okrzyki i nic nie zrobili. Nie wyobrażamy sobie, że coś takiego mogłoby spotkać np. nasze dziewczyny. Na szczęście zjawiliśmy się w porę i do tragedii nie doszło – kwitują wronczanie.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto