Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wroniecka mączkarnia przechodzi do historii [ZDJĘCIA]

Paulina Śliwa
Paulina Śliwa
Prace rozbiórkowe na terenie mączkarni we Wronkach budzą zdziwienie i pytania mieszkańców. „ZetPeZety” – czyli Zakłady Przetwórstwa Ziemniaczanego we Wronkach są przecież od zawsze (czyli od końca XIX wieku) i nawet nie wpisały, a wryły się już w obraz miasta.

Co się dzieje z „mączkarnią” i dlaczego jej kolejne budynki zaczęły stopniowo znikać? Zapytaliśmy Prezesa Zarządu Zakładów Przetwórstwa Ziemniacznanego w Pile – Jarosława Melę. Przyczyny tkwią w ekonomii.

– Mimo prób utrzymania produkcji, asortyment nie znajdował już takiego zastosowania, jak do tej pory. Zakład był wcześniej monopolistą, jeśli chodzi o skrobię. Później zaczęła spadać ilość produkcji. Powodem decyzji o rozbiórce jest brak efektywności ekonomicznej – tłumaczy prezes J. Mela.

Podjęto próby odratowania wronieckich „ZetPeZetów” – m.in. poprzez połączenie spółek Wronki – Piła w 2008 r. Okazało się jednak, że do rozbiórki dojść musi. – Po połączeniu roczne straty wyceniane były na milion zł. Zarząd podjął decyzję i likwidacji. W 2012 rozpoczęto wygaszanie produkcji. W marcu 2013 r. zakład we Wronkach zakończył działalność produkcyjną – dodaje prezes zarządu.

Firma to przecież ludzie. Co się stało z pracownikami ZPZ– etów? Według prezesa w Pile „problem ludzki” został dobrze rozwiązany. – Udało nam się bardzo łagodnie tę sprawę załatwić. Wszyscy, którzy chcieli dalej pracować, znaleźli zatrudnienie w dwóch obecnie największych zakładach we Wronkach – w Amice i Samsungu. Część osób dostała świadczenia emerytalne, przeszła na emeryturę – mówi J. Mela, zaznaczając, że ma świadomość tego, że nie wszyscy pracownicy mogą być z takich rozwiązań zadowoleni.

– Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie miał uwagi, wszystkich nie usatysfakcjonujemy. Wiem jednak, że niektórzy po zmianach zarabiają nawet więcej niż do tej pory – dodaje. Sprzedaż nieruchomości prowadzona jest w formie przetargów. Prezes ZPZ podaje, że gmina zagospodarowała tereny ściekowe w Popowie, ale główny teren operacyjny nie został sprzedany w całości.

– Aby zminimalizować koszty podatków oraz dla zwiększenia atrakcyjności sprzedaży tego terenu rozpoczęła się rozbiórka – mówi J. Mela, dodając, że część budynków nabył lokalny przedsiębiorca z Wronek, który ma wobec nich mieszkalne plany.

W styczniu 2016 większość budynków przeznaczonych do rozbiórki ma zniknąć z terenu miasta. Jarosław Mela przyznaje, że decyzję o wygaszaniu produkcji i rozbiórce podejmował z ciężkim sercem. – Znam ten zakład od 30 lat. Znam jego wspaniałą historię. Wiele lat temu podejmowałem też tam pracę, więc jestem z nim związany. Ekonomia jest jednak bezwzględna. Dobrze, że udało nam się uniknąć przejęcia przez syndyka. Mam nadzieję, że na tym terenie wkrótce rozpocznie się nowa inwestycja – kwituje prezes. Jaka? Czas pokaże. Wiadomo, że nie będzie ruin, które mogłyby zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców.

Z kart historii zakładu we Wronkach
„Mączkarnia” powstała w 1886 roku w wyniku przebudowy i adaptacji pomieszczeń i urządzeń po byłej garbarni. Założycielem Zakładu był Bank Rolniczo-Przemysłowy „Kwilecki, Potocki i spółka” w Poznaniu. W pierwszym okresie produkowano syrop i cukier gronowy. W 1889 zaczęto produkcję mączki ziemniaczanej.
W 1902 roku fabrykę unieruchomiono, a następnie sprzedano firmie niemieckiej, we Frankfurcie nad Odrą. W 1909 rozszerzono produkcję przez wprowadzenie suszenia wycierki.

W 1912 roku fabryka wroniecka stała się znowu samodzielnym zakładem przyjmując nazwę Towarzystwo Akcyjne Przetworów Ziemniaczanych, Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością we Wronkach. W wyniku połączenia się w 1929 roku z Zakładem Przemysłu Ziemniaczanego w Luboniu większość akcji (75%) przeszła w ręce polskie.
W dwudziestoleciu międzywojennym Zakład zaczął wprowadzać nowe wyroby: w 1924 karmel do piwa, a w 1927 kleje roślinne. W czasie okupacji pod względem organizacyjnym jak i asortymentowym Niemcy nie wprowadzili większych zmian.

Dzięki udaremnieniu wywozu w głąb Niemiec najważniejszych części maszyn przez pracowników: Stanisława Górzawskiego, Franciszka Kaseję, Sylwestra Jabłońskiego, Walentego Turostowskiego - Zakład był zdolny do podjęcia pracy zaraz po oddaleniu się frontu.Pracę rozpoczęto 9 maja 1945 roku. Upaństwowienie Zakładu nastąpiło 14 grudnia 1950 roku, w którym to dniu Zakład otrzymał nazwę: Zakład Przemysłu Ziemniaczanego Wronki. Po wielu reorganizacjach ostatnia zmiana nazwy nastąpiła 1.07.1976 r. na Przedsiębiorstwo Przemysłu Ziemniaczanego w Pile, Zakład Przemysłu Ziemniaczanego we Wronkach.

Lata 1945–1986 to stała rozbudowa i modernizacja Zakładu. Znacznie zwiększono asortyment produkowanych wyrobów. W 1960 roku zaczęto produkować polotex, a w dwa lata później preparat używany w poszukiwaniach górniczych (wiertnictwo), rotosol, rotocal, rotopol, rototerm. Są to wyroby, których produkcję wszczęto jako antyimportową. Zakład we Wronkach był wtedy ich jedynym wytwórcą w kraju. Zatrudnienie w końcu 1986 roku wyniosło 326 osób. (Na podst. Czesław Grot, „Wronki Z dziejów miasta. Od czasów najdawniejszych do 1945 roku”, Wyd. 1, Wronki, Urząd Miasta i Gminy Wronki oraz Towarzystwo Ziemi Wronieckiej, 1987)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto