Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zenon Puk - piciorys i piękne karty profilaktyki

Wiktoria Poczekaj
„Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść” - te biblijne słowa są dla Zenona Puka swoistym mottem życia. Jest alkoholikiem i zdaje sobie sprawę, że do śmierci alkohol będzie towarzyszem w jego życiu. Zenon Puk jest alkoholikiem ale niepijącym. Od 9 kwietnia 1992 roku, nie tknął ani kropli alkoholu. Wie doskonale czym się to może skończyć. Napisał swój Piciorys - historię swego życia, w którym smutną rolę odegrał alkohol. Chce jednak chronić bliskich, oni i tak wiele musieli przez te historię znieść wiele trudnych momentów.

- Nasze życie jest trochę jak organizm, jak sieć naczyń połączonych - mówi Zenek Puk.
Według wspomnień w rodzinie, pierwszy kontakt z alkoholem miał już w wieku czterech lat. Choć ten dziecięcy wygłup był jednorazowy, na kolejne nie trzeba było czekać dorosłości. Początki regularnego picia Puk datuje na 1965 r. Pił do 1992 r., czyli 27 lat regularnego picia. Teraz 9 kwietnia Zenon Puk będzie obchodził również 27 rocznicę swej abstynencji.
Od wielu lat działa w profilaktyce. To teraz jego życiowa misja. Do tej działalności włączył się w 1994 roku po zdobyciu odpowiedniego wykształcenia. W 1996 roku został przewodniczącym Gminnej Komisji Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Pełnił też funkcję pełnomocnika burmistrza ds. profilaktyki. Przyczynił się do zakupu budynku przy ulicy Św. Ducha. Kupiono go ze środków GKRiPA na potrzeby jej działalności.
Jak sam mówi, profilaktyka to służba, przy której nie ma czasu wolnego. Czasem jest świadkiem potknięć, powrotów na drogę uzależnienia, ale cieszy się również z chwil, gdy dosłownie udaje się komuś uratować życie.
- Potknięcia są wkalkulowane w nasze życie, są jego nieodłączną częścią. Osoba wierzącą swe niepowodzenia „wyrzuca” w konfesjonale i od nowa zaczyna życie. W profilaktyce podobnie. Chwilowe niepowodzenie nie przekreśla wszystkiego. Wracasz i na nowo zmagasz się z przeciwnościami. Tak jest człowiek skonstruowany - opowiada Zenek Puk.
Jego zdaniem profilaktyka, to danie możliwości refleksji, to droga życiowa, na której możemy znaleźć coś, co może do nas trafić, nas przekonać.
Niedawno w Pniewach po raz kolejny gościł Lech Dyblik, który dał świadectwo swego życia, swej walki z uzależnieniem i drogi do trzeźwości. Zenon Puk zaprasza do Pniew także inne ciekawe osoby. W najbliższym czasie chciałby zorganizować dla lokalnej społeczności otwarte spotkanie z Rafałem Porzezińskim. Zdaniem Zenka Puka, opowieść o człowieku, miłości i uzdrawiającej drodze dwunastu kroków to jeden z ważnych elementów profilaktyki. Z wdzięcznością podkreśla efektywną współpracę z Komendą Powiatową Policji.
O swojej drodze opowiada chętnie młodym ludziom. Ma z nimi świetny kontakt. Ostatnio z dużym zapałem współpracuje z młodzieżą z zespołu Red Dragons. Prowadzi dla nich zajęcia warsztatowe zatytułowane: „Strategia zarządzania emocjami”. Młodzi ludzie uczą się podczas zajęć nazywać uczucia i towarzyszące im emocje. Uczą się radzenia sobie z trudnymi emocjami i stresem.
- Celem szkolenia warsztatowego jest przekazanie wiedzy na temat kształtowania postaw młodzieży w obszarze profilaktyki uniwersalnej. Zajęcia są prowadzone zarówno przed rywalizacją jak i po rywalizacji w oparciu o doświadczenia wypływające z danej sytuacji bezpośredniego zachowania

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto