MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bieg Nie Na Żarty, czyli kolejna biegowa impreza w Pamiątkowie [ZDJĘCIA]

Norbert Woźniak
Bieg Nie Na Żarty odbył się w Pamiątkowie 30 kwietnia
Bieg Nie Na Żarty odbył się w Pamiątkowie 30 kwietnia Norbert Woźniak
Bieg Nie Na Żarty, to kolejna impreza sportowa, jaka odbyła się w Pamiątkowie. W sobotę, 30 kwietnia do zmagań na wymagającej trasie przystąpiło blisko 300 osób!

Bieg Nie Na Żarty

Mimo dość niespotykanej nazwy, kilkuset biegaczy w różnym wieku przyciągnęła do Pamiątkowa pierwsza edycja „Biegu nie na żarty”. Trasa była biegu głównego była dość wymagająca, ale malownicza. Jedną z dodatkowych atrakcji stanowił bogaty bufet.

To nie pierwsza impreza biegowa w tej miejscowości. W październiku odbył się tu „Jabłecznik”. Wówczas organizatorzy zauważyli piękne tereny, które warto biegaczom pokazać po to, żeby spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu, żeby biegać nie tylko po miejskim asfalcie. - Bieganie staje się coraz popularniejsze. Praktycznie każda miejscowość ma teraz jakiś bieg. Uznaliśmy, że dlaczego by nie w Pamiątkowie, skoro tak tu ładnie – mówi Marcin Stachowiak, szef grupy biegi.wlkp.

Organizatorom zależało, aby uczestnicy biegu przyjechali wraz z rodzinami i mogli spędzić czas w Pamiątkowie. Dla dzieci odbywały się specjalne zajęcia. - Mamy animatorkę, która zajmuje się dziećmi podczas gdy biegną rodzice, żeby nie było dylematu, że trzeba wybierać między spędzaniem czasu z rodziną a bieganiem. Można to doskonale połączyć, jak to widać u nas – mówi Marcin Stachowiak.

Pomysłodawcy biegu chcieli trafić do serc biegaczy nie tylko pięknymi widokami, ale również przez żołądek. Bufet na mecie był bogaty. Była grochówka, domowe ciasta, chleb ze smalcem, pyry z gzikiem, chleb ze smażonym serem. – Myślę, że bufet jest przeogromny i dlatego też taka nazwa – wyjaśnia Marcin Stachowiak.
W biegu głównym wystartowało około 280 osób. Nie wszyscy zapisani się zjawili. W imprezie wzięła też udział ponad setka dzieci. Łącznie daje to blisko 400 uczestników, którzy biegali tego dnia w Pamiątkowie.

Biegi dodatkowe dla dzieci odbyły się na czterech dystansach. Trasa biegu głównego liczyła 9 kilometrów. – Trasa biegu głównego jest bardzo przełajowa. Prowadzi główną ulicą Pamiątkowa, później ulicą Jeziorną w stronę Przecławka, który również należy do naszego sołectwa. Później biegniemy lasem wzdłuż linii brzegu jeziora. Jest bardzo malowniczo i przy takiej pogodzie biegacze będą mieli co podziwiać, jeśli chodzi o widoki. Trasa nie jest łatwa. Można powiedzieć, że jest nawet trudna, ponieważ jest zróżnicowania – mówi Dagmara Cwojdzińska. Na biegaczy czekały zbiegi i podbiegi. Trasa nie była równa i tylko częściowo prowadziła po asfalcie. - To zupełnie coś innego niż bieganie po mieście – mówi D. Cwojdzińska.

Najszybszym pokonanie trasy zajęło około pół godziny, choć tego dnia było dość gorąco, co mogło mieć wpływ na wyniki. Trasę zabezpieczali strażacy-ochotnicy z OSP Pamiątkowo i OSP Przecław. Organizatorami biegu były Sołectwo Pamiątkowo, Stowarzyszenie Przyjaciół Pamiątkowa oraz biegi.wlkp. – Warto zaznaczyć, że bardzo dużą część bufetu zrobili mieszkańcy Pamiątkowa. Jest bardzo dużo upieczonych ciast. Myślę, że zaangażowanych było spokojnie około 150 osób, żeby to funkcjonowało dzisiaj tak jak funkcjonuje – mówi Dagmara Cwojdzińska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto