Bulwar, boisko, przystań z pomostami - Wronki chcą wykorzystać potencjał nadwarciańskich terenów

Wroniecki samorząd stawia na rozwój nadwarciańskich terenów. Budowa kładki pieszo – rowerowej była pierwszym etapem strategii mającej na celu w pełni wykorzystać potencjał, jaki drzemie w nadrzeczu. Kolejne 2 kroki na drodze rewitalizacji terenów nad Wartą gmina postawiła w ubiegłym roku. Powstał wówczas pierwszy odcinek bulwaru, a mieszkańców zaproszono na plażę miejską. To jednak nie koniec. Jak zapowiedział burmistrz, Mirosław Wieczór – w planach są kolejne inwestycje.

Wielu pyta o plany dotyczące rozbudowy bulwaru. W związku z tym odpowiadam: kolejny około 250-metrowy odcinek zostanie wybudowany w kierunku mostu kolejowego. Przy kładce ma powstać boisko sportowe, schody prowadzące do bulwaru i przystań z pomostami. Poza tym w Olszynkach planujemy budowę slipu, a przy ul. Rzecznej rozbudowę placu zabaw i postawienie toalety – napisał 13 maja na swoim fan page’u na facebooku burmistrz Wronek.

Okazuje się, że wspomniane inwestycje mają zostać zrealizowane dopiero w przyszłym roku. W kolejnych miesiącach natomiast samorząd zamierza wykonać niezbędną dokumentację projektowo – kosztorysową. Kiedy dokument będzie gotowy, poznamy koszty wszystkich przedsięwzięć. Skąd jednak pomysł na akurat tego typu zadania?

– Wielu mieszkańców zwraca uwagę na fakt, że w pobliżu bulwaru brakuje toalet, a przy kładce nie ma zejścia na dół. Chcemy te problemy rozwiązać, a przy okazji rozbudować plac zabaw przy ul. Rzecznej. Sam pomysł rozbudowy bulwaru w kierunku mostu kolejowego wynika z tego, że jest tam możliwość włączenia się w ul. Sierakowską – wyjaśnia Tobiasz Chożalski z Urzędu Miasta i Gminy Wronki.

Kiedy latem ubiegłego roku most nad Wartą został zamknięty z uwagi na zły stan techniczny, winą za tę sytuację obarczono m.in. samorząd, który realizował wówczas pierwszy etap budowy bulwaru. Prace prowadzone w tym zakresie, zdaniem Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego miały mieć wpływ na ruchy masowe gruntów w obrębie mostu. Jak dziś, biorąc pod uwagę plany dalszej rozbudowy bulwaru, gmina odnosi się do tej sprawy?

– Na początku kwietnia otrzymaliśmy pismo od firmy Geomenos, która na nasze zlecenie wykonała badania geotechniczne, a także zaproponowała sposób zabezpieczenia skarpy i przyległego terenu przed dalszym rozwojem procesów osuwiskowych. Z pisma wynika przede wszystkim, że „proces osuwiskowy trwa od dziesiątek lat i jest spowodowany głównie czynnikami naturalnymi (strukturą geologiczną, warunkami atmosferycznymi).” Specjaliści wskazują jednoznacznie, że „prace przy budowie ścieżki rekreacyjnej wzdłuż rzeki Warty nie były bezpośrednią przyczyną przyspieszenia ruchów mas ziemnych w sierpniu 2018 r.” – komentuje Chożalski.

Zdaje się zatem, że władze Wronek mają zielone światło do realizacji dalszych przedsięwzięć nad rzeką. A skoro tak, to nadwarciańskie tereny w kolejnych latach czeka prawdziwa rewolucja. Czy może raczej – ewolucja?