Po zebraniu się bryczek i jeźdźców na Placu Targowym udano się do Olszynek. Tam zgromadzona na festynie publiczność mogła korzystać z przejażdżek, a "Luzacy" na zakończenie otrzymali podziękowania od organizatorów i rozjechali się do macierzystych stajni. - Zaprzęgi i konni zostali niezwykle ciepło przyjęci we Wronkach. Do zobaczenia za rok! - mówi Katarzyna Piechocka.
Obchody Dni Wronek stukotem końskich kopyt uświetnili członkowie Stowarzyszenia: Mirosław i Aleksandra Biedziak z Montaną i Dodo, Anna Stachowiak i Marcin Tecław z Nico, Piotr i Emilia Ławida z Cezarem i Ritą, Zdzisław Kwaśny z Daglezją, Wiesław Kapłon z Granitem, Damian Lala z Poematem, Katarzyna Piechocka z obleganym przez dzieci Kresem. Luzaków wspomagali jeźdźcy : Mariusz Jeziorny z Astorią, Krzysztof Bartkowiak z Grandą, Michał Remisz z Kubą i Marek Perz z Messi, oraz zaprzęg pana Józefa Jeziornego powożącego Wiktorem.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?