Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziesięć goli w Pniewach. Dragonsi przełamali passę meczów bez zwycięstwa

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Red Dragons Pniewy
Prawdziwą strzelaninę urządzili sobie piłkarze Rad Dragons Pniewy w swoim jubileuszowym, bo dwusetnym meczu w Futsal Ekstraklasie. Rywalem Czerwonych Smoków był LSSS Team Lębork.

Niżej notowany w tabeli rywal nie stanowił dla ekipy z Pniew większego wyzwania, tym samym został rozbity aż 7:3. Tym samym gospodarze przerwali passę pięciu spotkań bez zwycięstwa i przed własną publicznością udowodnili, że byłą to tylko chwilowa zadyszka.

Strzelanie z Lęborkiem rozpoczął już w 2 minucie spotkania Błaszyk. Jedenaście minut później goście za sprawą Davidsona doprowadzili jednak do remisu. Z korzystnego wyniku nie cieszyli się jednak długo bo w ciągu kolejnych kilkudziesięciu ciosów dostali dwa mocne ciosy od rozpędzonych Smoków. Najpierw w 14 minucie trafił Kostecki, a dwie minuty później na 3:1 – Pautiak. Takim wynikiem skończyła się pierwsze połowa. W drugiej odsłonie kibice zobaczyli jeszcze sześć goli. Dla Dragonsów strzelali je: Błaszyk w 24 minucie, Pautiak w 26 minucie oraz Skrzypek w 31 i 39 minucie. Dla gości z kolei trafiali – Łapigrowski w 35 i Kolesnyk w 40 minucie.

Dzięki wygranej Dragonsi wrócili na siódme miejsce w tabeli ligi. Jako, że było to dwusetne spotkanie, przyszedł czas na małe podsumowanie dokonań pniewian na najwyższym stoipniu rozgrywkowym w Polsce. Red Dragons do Ekstraklasy awansował w sezonie 2014/2015 i jako beniaminek zajął najwyższe dotychczas w swej historii miejsce, bo 4. W kolejnych latach było już nieco gorzej, choć tylko raz przez ostatnie osiem sezonów drużyna z Pniew kończyła ligę poza pierwszą dziesiątką. Było tak w sezonie 2019/2020, gdy Red Dragons sklasyfikowany został na 12 pozycji. Dodajmy, że ulubionym miejscem, na których w większości Czerwone Smoki kończyły rozgrywki było właśnie miejsce 7.

- W 200 meczach 38% meczów wygraliśmy, 19% zremisowaliśmy i 43% przegraliśmy. Niemal z połowy spotkań wracaliśmy na tarczy. Prawie co piąte spotkanie kończy się podziałem punktów, co pokazuje, że często nasze mecze są wyrównane. 556 zdobytych bramek daje średnio 2,78 zdobytych bramek na mecz. Z kolei 604 straconych trafień to średnio 3,02 na mecz – poinformowali Rad Dragonsi.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto