Gm. Szamotuły. Sołtysi i sołtyski pospieszyli ze wsparciem - chryzantemy ozdobiły wiele wsi [ZDJĘCIA]

Sołtysi i sołtyski z gminy Szamotuły na pomoc producentom kwiatów

Jeśli można pomóc ludziom w potrzebie, to dlaczego tego nie zrobić? Właśnie z takiego założenia wyszli gospodarze oraz gospodynie wsi z gminy Szamotuły, którzy część środków z budżetów sołeckich postanowili przeznaczyć na wsparcie producentów kwiatów. Z uwagi na decyzję rządu w sprawie zamknięcia cmentarzy przed Świętem Zmarłych (ogłoszoną na niespełna dzień przed jej wejściem w życie), wielu z nich znalazło się w bardzo trudnej sytuacji. Lokalna solidarność jednak dała o sobie znać.

Nikt nie miał wątpliwości, że działanie jest słuszne

W piątek, 30 października - tuż po ogłoszeniu decyzji przez premiera, Mateusza Morawieckiego sołtyska wsi Myszkowo, Marzena Chojnacka zwróciła się z apelem do pozostałych sołtysów i sołtysek, dotyczącym możliwości zakupu kwiatów z pieniędzy sołeckich. Nikt nie miał wątpliwości co do tego, że działanie jest słuszne. I tak, spontanicznie rzucony pomysł szybko przerodził się w zakrojoną na szeroką skalę akcję pomocową.

- Po kilku dniach otrzymałam wiadomość od jednego z sołtysów, który pracuje w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, że jeśli Urząd Miasta i Gminy Szamotuły złoży stosowny wniosek, będziemy mogli otrzymać kolejne kwiaty (ARiMR refundował producentom kwiatów poniesione straty, a ci przekazywali je w dyspozycję Agencji; kwiaty trafiały następnie do społeczności lokalnych - przyp.red.) - tłumaczy Marzena Chojnacka - Finalnie, zamówiliśmy około 1500 ciętych i bodajże 1000 w doniczkach - dodaje.

Pracownicy firmy ogrodniczej państwa Szymańskich z Ordzina, do której m.in. dzięki inicjatywie gospodarzy i gospodyń wsi popłynęła pomoc, dostarczyli kwiaty do Marzeny Chojnackiej, a ta zajęła się ich dalszą dystrybucją do poszczególnych sołectw w gminie Szamotuły.

Wsie w gminie Szamotuły wypiękniały!

Chryzantemy w doniczkach oraz kwiaty cięte ozdobiły przydrożne figury i rzeźby, tereny przy świetlicach wiejskich, miejsca pamięci, pomniki oraz kaplice. Nadały też sielskiego charakteru remizom strażackim, a ponure, szare ulice to właśnie dzięki nim zaczęły tryskać kolorami. Tak było m.in. w Brodziszewie, gdzie członkinie miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich zasadziły kwiaty w pasie zieleni znajdującym się przy ulicy Szamotulskiej i Wjazdowej (w tym przypadku KGW Brodziszewo złożyło własny wniosek do ARiMR). W Kępie z kolei posadzono je wzdłuż głównej drogi przebiegającej przez wieś.

Chociaż chryzantemy kupowano zarówno przed Świętem Zmarłych, jak i tuż po nim, w wielu miejscach akcje "dekorowania wsi" odbywały się w miniony weekend. Oprócz sołtysów i sołtysek w ich przeprowadzenie zaangażowali się także członkowie i członkinie rad sołeckich oraz miejscowych organizacji. Jak sami dziś przyznają - była to obopólna korzyść. Z jednej strony udało się wspomóc producentów, z drugiej - tereny wiejskie stały się po prostu piękniejsze. Efekty akcji pomocowej widać zresztą w całej gminie.

Warto pomagać - dobro powraca

Podobne inicjatywy realizowane były również w innych częściach powiatu szamotulskiego. Podejmowały je nie tylko sołectwa, ale i samorządy, stowarzyszenia, a także mnóstwo osób prywatnych. Mimo, że hodowcy muszą liczyć się ze stratami, dzięki lokalnemu wsparciu, będą one choć trochę mniejsze.