"Wrzuć piątaka dla strażaka"
Spieszą z pomocą nie tylko w przypadku pożarów i zdarzeń komunikacyjnych. Są wszędzie tam, gdzie mienie, ludzkie zdrowie i życie bywa zagrożone. Są tam, gdzie potrzebne jest wsparcie. Gdy jeden z nich zachorował, syrena alarmowa zawyła tak głośno, że ich serca postawione zostały w stan gotowości. I nadal w nim trwają. Tym razem nie walczą z żywiołem, lecz z nowotworem. Wszyscy - zgodnie z maksymą "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego".
Strażacy z OSP Obrzycko, bo to o nich właśnie mowa, stanęli ramię w ramię z Kacprem Walkowiakiem - młodym druhem z obrzyckiej jednostki, u którego kilka miesięcy temu zdiagnozowano Mięsaka Sarcoma Ewinga. To złośliwy nowotwór atakujący najczęściej młodzież w wieku 15 - 20 lat. Guz zlokalizowany jest w lewej części miednicy i zdaniem lekarzy niestety nie nadaje się do usunięcia.
Ale Kacper się nie poddaje - podjął leczenie w Warszawskim Instytucie Onkologii, gdzie dwa razy w miesiącu poddawany jest chemioterapii. Koszty są jednak ogromne. Zdając sobie sprawę z konieczności wsparcia druha, strażacka brać zorganizowała piknik dobroczynny pod hasłem "Wrzuć piątaka dla strażaka". W sobotę 2 lipca całe Obrzycko (i nie tylko) zawalczyło o Kacpra!
Piknik strażacki dla Kacpra Walkowiaka
Wydarzeniu towarzyszyła moc atrakcji. Od popołudnia aż do wieczora dzieci z nieskrywaną radością bawiły się na dmuchańcach, ćwiczyły skoki na eurobungy i z apetytem zajadały się cukrową watą. Na głodomorów czekała wojskowa grochówka, kiełbaski z rusztu i domowe ciasta przygotowane przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich Obrzyczanki. Serwowano pyszne lody i festynowe przekąski.
Chwilę przed godziną 16.00 wozy bojowe na sygnale zajechały pod ratusz. Rozpoczął się widowiskowy pokaz ratownictwa drogowego. Przy użyciu narzędzi hydraulicznych strażacy wydobyli z pojazdu poszkodowaną kobietę i udzielili jej pierwszej pomocy.
Dzięki świetnemu komentarzowi druha Leszka Nawrockiego, publiczność mogła ze szczegółami dowiedzieć się, jakie czynności ochotnicy podejmują przy tego typu zdarzeniach. Nieco później natomiast młode druhny i druhowie prowadzili instruktaż udzielania pierwszej pomocy na fantomach. Dla wielu osób okazał się on cenną lekcją.
Kultowe bryki i "Jezioro Łabędzie"
Długa kolejka ustawiła się przed stoiskiem z losami loterii fantowej, które zniknęły w ułamku sekundy! Nie tylko najmłodsi sprawdzali swoje umiejętności w hydronetce i odbywali przejażdżki strażackim samochodem. Z dużym zainteresowaniem przyglądano się wyposażeniu wojskowemu, które prezentowały grupy rekonstrukcyjne.
Do Obrzycka zawitały również stalowe rumaki i zabytkowe bryki. W niecodziennej paradzie wzięły kultowe Maluchy, Polonezy, czy Duże Fiaty, ale i pięknie odrestaurowane auta z lat 80. i 90. (m.in. stare Audi, Volkswageny, BMW) oraz te rodem z dalekiej Ameryki. Nie brakowało motocykli, pojazdów militarnych, zabytkowych traktorów, a nawet strażackich wozów bojowych, które choć lata świetności mają dawno za sobą, nadal szczerze zachwycają (szerzej na ten temat piszemy TUTAJ).
Gromkimi brawami oklaskiwano tancerki z SOLO LOREZNO. Salwy śmiechu towarzyszyły zaś występowi morsów ze stowarzyszenia "Wodne Niebo" z Ostroroga - panowie w strojach baletnic przedstawili swój popisowy układ taneczny "Jezioro Łabędzie".
W sobotę obrzycki Rynek dudnił również muzyką. Świetny koncert dała kapela Czysta Energia, a do wspólnej zabawy na parkiecie w rytmie hitów muzyki rozrywkowej zaprosił Sebastian Spychała.
W trakcie zbiórki środków finansowych prowadzonej na rzecz Kacpra Walkowiaka pozyskano ok. 19 tys. zł!
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?