Pierwsi na miejscu zdarzeń. Oto nasi dzielni druhowie

W tym roku głosowanie odbywa się w kategoriach: strażaka-ochotnika i jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej – tu wybierzemy najpierw laureatów w powiecie a następnie, w drugim etapie – w całej Wielkopolsce. Jest też kategoria Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych, gdzie rywalizacja odbywa się od razu w skali całego województwa. Głosowanie rozpoczęło się przed tygodniem i mamy już pierwszych liderów.

Wśród jednostek OSP pierwsze miejsce w powiecie szamotulskim zajmuje obecnie OSP Amica. Ma ona swoją siedzibę na terenie wronieckiej fabryki kuchni Grupy Amica. Zakładowe jednostki ochotnicze to dzisiaj rzadkość, a już zupełnym ewenementem jest to, że firma utrzymuje tak aktywną OSP, mimo tego, że nie obligują jej do tego przepisy. W przypadku OSP Amica decydują o tym szacunek dla jej historii, która sięga roku 1953 (wtedy to zarejestrowana ją w Związku Ochotniczych Straży Pożarnych), oraz nieprzeciętne zaangażowanie druhów i druhen. Patronat Grupy Amica sprawia, że wiele jednostek może pozazdrościć tej OSP taboru i wyposażenia. Na terenie zakładu znajduje się remiza, w której do dyspozycji druhów są dwa pojazdy ratowniczo-gaśnicze. Jeden, ochrzczony imieniem Florek, jest tu od nowości i ma zaledwie kilka lat. Cały czas do interwencji gotowi są strażacy, którzy nierzadko na dźwięk syreny przerywają pracę przy liniach produkcyjnych. W ubiegłym roku wyjeżdżali do różnych zdarzeń 51 razy. Ponad 90 procent interwencji to wyjazdy poza teren zakładu, przy których druhowie i firma działają pro bono publico. Ochotnicy z OSP Amica uczestniczą też w spotkaniach z dziećmi, uczą ich zasad udzielania pierwszej pomocy i przybliżają im strażacki fach. Wspierają także fundację Amicis w akcjach charytatywnych. Jednostka była wielokrotnie nagradzana, jest laureatem między innymi Floriana i Dumy Wronek.

Z kolei w kategorii Strażak Roku najwięcej głosów zdobyła dotąd… kobieta. Monika Skotnicka jest członkiem OSP Amica Wronki.
- Moje zaangażowanie i chęć przynależenia do grupy wyjątkowych ludzi, strażaków, narodziły się nieoczekiwanie – w momencie, kiedy stałam się świadkiem jednej z akcji strażackich. 10 marca 2016 roku postanowiłam wstąpić do OSP Amica. Tu poznałam prawdziwy smak adrenaliny. Zaufanie do druhów przyszło samo, wraz z pasją, którą wspólnie dzielimy, i tak poznałam wartość współpracy - niezwykle ważnej podczas każdej naszej interwencji. Bycie strażakiem to coś więcej niż ściąganie kotów z drzew, to wielka odpowiedzialność i chęć niesienia pomocy w różnych zdarzeniach, ale również umiejętność przezwyciężenia swoich lęków i przekucie ich na sukcesy, w każdej kolejnej akcji strażackiej. Nie oddałabym tego za nic – mówi druhna Monika.
Swoich reprezentantów powiat szamotulski ma także wśród młodzieżowych drużyn pożarniczych. W tej kategorii nieźle – jak dotąd – sobie radzą MDP Obrzycko i MDP Bobulczyn.