Głupi żart mieszkańca Kaźmierza
W piątek 20 stycznia ratownicy pospieszyli z pomocą do Kaźmierza (7 zastępów straży pożarnej i 2 patrole policji), ale po dotarciu na miejsce rzekomego zdarzenia stwierdzono brak jakiegokolwiek zagrożenia.
Informacja o płonącym domu, jaką przekazano dyspozytorowi numeru alarmowego 112, okazała się być… kawałem. Mało śmiesznym jednak, gdyż angażującym znaczne siły i środki do celowo podniesionego, fałszywego alarmu. W tym samym czasie ktoś naprawdę mógł potrzebować pomocy. Mundurowi dotarli do „żartownisia”.
- Policjanci ustalili, iż zgłaszający 39-letni mieszkaniec Kaźmierza zrobił to dla żartu i był bardzo zadowolony ze swojego pomysłu. Mężczyzna był nietrzeźwy- miał 2,96 promila alkoholu w organizmie. W trakcie prowadzonej interwencji zachowywał się wulgarnie i znieważył pracujących na miejscu policjantów – informuje asp. Sandra Chuda – oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
Mężczyzna został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu usłyszał 2 zarzuty – fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu i znieważenia funkcjonariuszy publicznych.
- Za pierwsze z przestępstw grozi do 8 lat więzienia, za drugie do roku pozbawienia wolności – wyjaśnia asp. Chuda.
Sprawę wyjaśniają dochodzeniowcy z Szamotuł. Pamiętajmy, że z numeru alarmowego 112 należy korzystać w sytuacji zagrożenia życia. Z całą pewnością nie służy on robieniu głupich kawałów.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.1/images/video_restrictions/7.webp)
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?