Przygotowania do sezonu kąpielowego

W przygotowaniach do sezonu dużą rolę odgrywają pracownicy Państwowej Inspekcji Sanitarnej, którzy tak, jak w ubiegłym roku będą nadzorować położone nad wodą miejsca wypoczynku mieszkańców. W ubiegłym roku zgłoszono 6 miejsc wykorzystywanych do kąpieli i jedno kąpielisko.

- Ten stan na razie się nie zmienił.Dwa miejsca wykorzystywane do kąpieli nie zostały jeszcze zgłoszone, chociaż prawdopodobnie będą - zapowiada Elżbieta Kwiatkowska - Połczyńska, pracownik pionu Higieny Komunalnej szamotulskiej inspekcji sanitarnej. Do sezonu zgłoszono także letni basen w Szamotułach, który zacznie działać z początkiem lipca.

Miejsca wykorzystywane do kąpieli na pewno funkcjonować będą w Chojnie (Jezioro Radziszewskie), Komorowie, Pamiątkowie, Wartosławiu, Zajączkowie i Zamorzu. Wszystko wskazuje na to, że po raz kolejny jedynym kąpieliskiem w naszym powiecie będą Łazienki Pniewskie.

Co z Morminem

Jezioro Mormin w ubiegłym roku doczekało się nowego pomostu. Przy plaży funkcjonuje też bar. Czy w tym roku mieszkańcy będą mogli bez obaw wypoczywać w tym pięknie położonym miejscu?

Okazuje się, że jeszcze w miniony poniedziałek nie zostało ono formalnie zgłoszone. - Podejmujemy urzędowe czynności tylko wobez zgłoszonych miejsc. Jeżeli takie miejsca nie zostały zgłoszone, to nie mamy narzędzi prawnych, żeby wyegzekwować ich należyty stan sanitarno - techniczny - tłumaczy Elżbieta Kwiatkowska - Połczyńska z szamotulskiej inspekcji sanitarnej.

- Jeśli chodzi o „dzikie” kąpieliska, to każdy kąpie się tam na własną odpowiedzialność - dodaje zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego, Agnieszka Jachnik.

W nieobjętych nadzorem miejscach nie ma obowiązku badania jakości wody. Jeśli ktoś zachoruje po kąpieli, pretensje może mieć tylko do siebie.

Urzędniczki wyjaśniają, że za organizowanie miejsc do kąpieli i utrzymanie tam czystości odpowiadają urzędy gmin.

Więcej na ten temat w najnowszym "Dniu Szamotulskim".

Andrzej Grajewski: Viagry jeszcze nie potrzebuję