Nowy trener zatrudniony został w przerwie zimowej. Czy starczy Panu czasu na wprowadzenie swojej filozofii gry do pierwszego meczu rundy wiosennej?
Nigdy nie ma wystarczająco czasu na wprowadzenie wszystkiego co się zamierza. Ciągle jest coś do poprawienia, zawsze można coś zrobić lepiej. Dlatego też myślę, że należy działać krok po kroku systematycznie poprawiać grę zespołu, a boisko zweryfikuje czy zrobiliśmy odpowiednio wiele by zrealizować zaplanowane cele. Moja filozofia gry jest prosta i myślę że już po pierwszych sparingach wszyscy nowi chłopacy którzy ze mną nie pracowali ją załapią i polubią.
Co Pan zamierza zmienić w Sparcie, a co wymaga dopracowania w grze zespołu?
Sparta jest w tak trudnej sytuacji, że do poprawienia jest praktycznie wszystko przede wszystkim musimy stać się drużyną. Na razie widzę grupę fajnych, utalentowanych chłopaków którzy nie do końca chcą za siebie walczyć, ale jestem pewien, że już niedługo to się zmieni.
Więcej możecie Państwo przeczytać w jutrzejszym wydaniu Dnia Szamotulskiego. Zapraszamy do kiosków!
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?