Szamotuły. Festyn rekreacyjno-integracyjny dla przyjaciół z Ukrainy. Orlik tryskał uśmiechem i wielką radością!

Festyn rekreacyjno-integracyjny dla przyjaciół z Ukrainy

Takiej eksplozji radości i tylu uśmiechów szamotulski Orlik dawno nie widział! W sobotnie przedpołudnie, 19 marca zagościły tu dzieci, młodzież, ich rodzice, bliscy i znajomi, dla których Gród Halszki stał się nowym, tymczasowym domem.

Główną ideą przyświecającą osobom zaangażowanym w organizację festynu była chęć wspólnej zabawy na powietrzu, dzięki której uczestnicy i uczestniczki mogliby choć na chwilę zapomnieć o dramacie rozgrywającym się na Ukrainie. I tak właśnie się stało.

A wszystko za sprawą Bartosza Śwista - nauczyciela wychowania fizycznego w Zespole Szkół nr 2 w Szamotułach, dyrekcji oraz grona pedagogicznego "Rolnika", którzy wolną sobotę postanowili spędzić aktywnie, zachęcając do tego samego przyjaciół ze Wschodu.

Gry i zabawy ruchowe, konkursy

Wydarzenie było otwarte dla wszystkich zainteresowanych osób, które znalazły w mieście schronienie. Frekwencja przerosła jednak najśmielsze oczekiwania - z zaproszenia do wspólnej zabawy skorzystało w sumie kilkudziesięciu Ukraińców i Ukrainek, którzy przez kilka godzin z szerokimi uśmiechami na twarzach sprawdzali swoją sprawność fizyczną. Bartosz Świst przygotował dla nich szereg ciekawych gier i zabaw ruchowych wymagających nie tylko szybkości oraz zwinności, ale i precyzji, sprytu, a nawet humoru! Nie zabrakło konkursów z nagrodami, dobrej muzyki i smakołyków.

Goście wspólnie ułożyli na boisku napis "Ukraina", pojawiło się tu ogromne niebiesko-żółte serce i "balonowa" flaga. A potem bardzo spontanicznie, naturalnie wręcz z dumą, radością i niemałym wzruszeniem odśpiewali swój hymn narodowy.

Imprezę zakończył poczęstunek w stołówce "Rolnika", na który zaprosił dyrektor szkoły, Zygmunt Sługocki. Z apetytem zajadano się przepysznym spaghetti, tocząc ożywione dyskusje i rozmowy.

"Rolnik" solidarny z Ukrainą

Warto zaznaczyć, że organizację wydarzenia wsparło także wiele instytucji i grono sponsorów, w tym: Starostwo Powiatowe w Szamotułach, Urząd Miasta i Gminy Szamotuły, a także Bank Spółdzielczy Duszniki. Oprawę muzyczną zapewnił zaś Radek Szewczyk.

Szamotulski "Rolnik" od początku wojny solidaryzuje się z Ukrainą. Ma tam swoich przyjaciół. Od kilku lat współpracuje ze Szkołą Średnią nr 62 we Lwowie, którą odwiedzał m.in. w okresie Święta Niepodległości - obowiązkowo z rogalami świętomarcińskimi.