Memoriał im. Blanki Rusinek w Szamotułach
Aż 10 zespołów z różnych zakątków Polski wzięło udział w 15. edycji siatkarskiej imprezy, upamiętniającej tragicznie zmarłą zawodniczkę UKS "Szamotulanin". Memoriał im. Blanki Rusinek odbywa się w Szamotułach nieprzerwanie od 2005 roku, stanowiąc nie tylko wyraz pamięci o bardzo dobrze zapowiadającej się siatkarce, ale i pewnego rodzaju hołd składany tej, która do dziś pozostaje wzorem walecznej i pełnej pasji do sportu zawodniczki. Wspominano ją zresztą w trakcie oficjalnego otwarcia imprezy.
Z uwagi na obowiązujące obostrzenia i zasady reżimu sanitarnego turniej odbył się w dość niecodziennych warunkach - przede wszystkim bez udziału publiczności. Aby uniknąć gromadzenia się większej liczby osób mecze równocześnie rozgrywane były na 2 obiektach sportowych - w hali "Szamotulanka" oraz w hali "Nałęcz".
Zacięta rywalizacja pod siatką
Do rywalizacji pod siatką przystąpiły drużyny z Poznania, Śmigla, Rokietnicy, Kożuchowa, Leszna, Kościana, a także z Szamotuł ("Szamotulanin" wystawił 3 zespoły). Zespoły zostały podzielone na 2 grupy. Najlepsze z każdej z nich zmierzyły się w fazie pucharowej. Dziewczęta grały po 2 sety do 25 punktów, zaś w przypadku remisu o wyniku końcowym rozstrzygał tie break.
Mecze toczyły się od rana, aż do późnego popołudnia. Po niezwykle emocjonujących spotkaniach w grupach awans do wielkiego finału wywalczyły szamotulanki (zespół młodziczek) oraz zawodniczki poznańskiego Energetyka. Mecz, którego stawką było miejsce III rozegrany zaś został pomiędzy siatkarkami z Rokietnicy i Śmigla.
O najwyższych lokatach musiała zadecydować "dogrywka"
Mecz finałowy pełen był nieoczekiwanych zwrotów akcji. Podopieczne trenerów Łukasza Klapczyńskiego i Kazimierza Fabina o pierwszym secie najchętniej by zapomniały. Liczne błędy w przyjęciu, zagrywce, jak również w ataku pozwoliły rywalkom z Poznania objąć już na początku partii kilku punktowe prowadzenie, a następnie sukcesywnie powiększać przewagę. Szamotulanki niewiele miały do powiedzenia na boisku. Koniec - końców w tym secie to Energetyk triumfował.
Obraz gry zmienił się diametralnie w drugiej partii. Zmotywowane przez szkoleniowców zawodniczki z Szamotuł nie powtórzyły błędów z pierwszej odsłony meczu i tym razem, to one dyktowały warunki gry. Techniczne zagrywki, zdecydowany atak, bardzo dobre przyjęcia trudnych piłek, a przede wszystkim - świetne rozegranie pozwoliły im postawić przysłowiową kropkę nad i.
Przy stanie 1:1 w setach przyszedł czas na tie break. Na pochwały niestety nie było już miejsca. Szamotulanki po raz kolejny nie ustrzegły się przed błędami i choć mecz, a tym samym cały turniej, mogły spokojnie wygrać, zwycięstwo oddały rywalkom z Poznania.
Niezwykle zacięte było też spotkanie o miejsce III. Finalnie jednak zawodniczkom zespołu z Rokietnicy nie udało się pokonać przeciwniczek ze Śmigla.
Organizatorzy serdecznie podziękowali uczestniczkom oraz sztabom szkoleniowym za sportową zabawę w duchu fair play. Turniej mógł się odbyć dzięki wsparciu finansowemu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?