MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Szamotuły. "Spacer z Historią" po raz szósty. Bohaterką ulica Poznańska [ZDJĘCIA]

Magda Prętka
Magda Prętka
W sobotnie popołudnie, 10 października mieszkańcy oraz mieszkanki Szamotuł (choć nie tylko) wyruszyli na kolejny "Spacer z Historią". Była to już szósta odsłona projektu realizowanego przez portal regionszamotulski.pl i Stowarzyszenie Wolna Grupa Twórcza. Spotkanie, którego bohaterką stała się ulica Poznańska poprowadzili Agnieszka Krygier - Łączkowska i Piotr Nowak

"Spacer z Historią" po raz szósty

Nawet kiepska, deszczowa pogoda nie była w stanie przeszkodzić pasjonującej podróży w czasie, jaką kilkudziesięciu szamotulan i szamotulanek odbyło w minioną sobotę, spacerując ulicą Poznańską. Chociaż wielu z nich zna ją doskonale, pamiętając czasy, gdy nosiła jeszcze nazwę Rewolucji Październikowej, to - jak okazało się w weekend - historia dawnego Przedmieścia Poznańskiego nadal skrywa w sobie mnóstwo tajemnic. Agnieszka Krygier - Łączkowska oraz Piotr Nowak odkrywali je z niezwykłą dbałością o każdy szczegół. Wszak, to nie tylko część miasta, ale być może przede wszystkim - część szalenie ciekawej i barwnej zarazem historii ludzi, którzy to miasto tworzyli.

Historia ulicy Poznańskiej

Dlaczego ulica Poznańska, Poznańską właśnie się zwie? Choć dziś trudno to sobie wyobrazić, niegdyś to tędy przebiegał główny szlak komunikacyjny wiodący do stolicy Wielkopolski, stąd też dawna nazwa Przedmieścia Poznańskiego. Ale ulica miała wielu patronów. W latach 30. XX wieku otrzymała imię prezydenta Ignacego Mościckiego, w czasie okupacji była ulicą Bismarcka, później Daszyńskiego, a w okresie PRL - u, aż do 1990 roku nosiła nazwę Rewolucji Październikowej (na jednej z kamienic nadal znajduje się tabliczka z tą nazwą).

Od strony Rynku "otwiera" ją piękna, choć dziś bardzo zaniedbana kamienica, która w międzywojniu należała do Josepha Hollaendera. Agnieszka Krygier - Łączkowska opowiadała o sklepach, jakie działały w lokalu usługowym kamienicy, przybliżając zarazem losy rodziny Hollaenderów i Kroschlów, którzy później stali się jej właścicielami. Wspominała również braci Grygrów - szewca, piekarza i rzeźnika, nierozerwalnie związanych z ulicą Poznańską m.in. poprzez prowadzoną działalność, ale i kamienice, będące częścią historii rodziny.

Zasłużeni dla Szamotuł mieszkańcy ulicy Poznańskiej

Przystanek na mostku na rzece Samie stał się okazją nie tylko do rozważań nad jej dzisiejszym, smutnym obrazem, ale i przywołania bardzo szczególnej dla Szamotuł postaci. Dr Sylwester Niziński zwany potocznie "Ojczulkiem" w istocie zapisał się w dziejach Grodu Halszki złotymi zgłoskami. Przez ponad 27 lat służył społeczności lokalnej pomocą medyczną, nie pobierając za to żadnych opłat. Pełnił funkcję ordynatora Zakładu św. Józefa w Szamotułach, a także ważne funkcje społeczne (m.in. w magistracie). Dom przy dzisiejszej Poznańskiej 14 został wybudowany specjalnie dla niego przez zasłużonego budowniczego Szamotuł, Henryka Wysockiego. Jego osobę również wspominano w trakcie spaceru. Podobnie jak mieszkających w pobliżu Wacława Masłowskiego - artystę malarza i rzeźbiarza, pierwszego nauczyciela rysunku Janusza Grabiańskiego oraz Wacława Badurskiego - "człowieka ze stali", legendarnego siłacza, którego 2 konie rozciągały na Poznańskiej, aż pod kopytami pojawiły się iskry.

Historia ulicy Poznańskiej zaskakuje

Niemałe zdziwienie malowało się na twarzach uczestników i uczestniczek spotkania, gdy Piotr Nowak zaczął snuć opowieść o kościele św. Ducha. Dla wielu osób było to spore zaskoczenie. Okazało się bowiem, że oprócz bazyliki i kościoła św. Krzyża, w mieście znajdowała się jeszcze jedna świątynia. Obiekt prawdopodobnie zlokalizowany był w miejscu dzisiejszego krzyża, na przeciwko mieściło się zaś probostwo.

Sala Sundmanna - od hotelu po komis z meblami

Niestety, z przyczyn niezależnych od organizatorów spaceru, mieszkańcom i mieszkankom nie udało się wejść do sali Sundmanna, co stanowić miało tzw. gwóźdź programu. Agnieszka Krygier - Łączkowska wraz z Piotrem Nowakiem w niezwykle obrazowy sposób przedstawili jednak historię obiektu, który dziś określany jest mianem kultowego.

W pierwszej połowie XX wieku było to bowiem jedno z najbardziej reprezentatywnych miejsc w Szamotułach. Działał tu hotel wraz z restauracją i kinem. To tu po raz pierwszy wystawiono "Wesele Szamotulskie", podziwiano sztuki teatralne, dyskutowano o ważnych dla miasta sprawach społeczno - politycznych. Odbywały się bale i potańcówki, a także widowiskowe... walki bokserskie "Bombardierów z Szamotuł". Opowiadał o tym również Bogusław Jądrzyk - syn Gustawa, jednego z "Bombardierów", który przywoływał wspomnienia ojca.

W latach późniejszych salę Sundmanna zaadaptowano na przedszkole, działała tu także dyskoteka, odbywały się koncerty, prowadzono działalność gospodarczą (komis mebli).

ZOBACZ RÓWNIEŻ: JAK WYGLĄDA DZIŚ SALA SUNDMANNA

Szósta odsłona "Spaceru z Historią" zakończyła się nieopodal zbiegu ulic Poznańskiej, Nowowiejskiego, Obornickiej i Lipowej. Słuchacze i słuchaczki po raz kolejny przecierali oczy ze zdumienia. Ulica Nowowiejskiego nosiła bowiem niegdyś nazwę Nowowiejskiej. W ten sposób nawiązano do osady Nowej Wsi, która rozwijała się w rejonie dzisiejszej ulicy Zamkowej. Dopiero w ubiegłym stuleciu bardzo sprytnie przemianowano ją na ulicę Nowowiejskiego, upamiętniając tym samym wielkiego kompozytora i działacza, a także przyjaciela Szamotuł, jakim był Feliks Nowowiejski.

W trakcie spotkania podjęto jeszcze szereg innych, ciekawych wątków. Smaczkiem wielu opowieści stały się zaś cytaty z prasy szamotulskiej okresu międzywojennego. Niestety przytoczenie wszystkich historii jest po prostu niemożliwe. Zapraszamy za to na kolejny "Spacer z Historią", który prawdopodobnie odbędzie się w listopadzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto