Udana inauguracja sezonu. Sparta Szamotuły wygrywa u siebie z Canarinhos Skórzewo

Udana inauguracja sezonu Sparty Szamotuły

Świątecznym popołudniem 15 sierpnia na stadionie im. Stanisława Kurowskiego w Szamotułach spartanie rozegrali mecz inaugurujący rozgrywki ligi okręgowej w nowym sezonie. Po spadku z V ligi, drużyna została wzmocniona aż 12 zawodnikami. To przede wszystkim powracający do gry w zespole dawni spartanie, w tym m.in. Gracjan Kłos (bramkarz), Łukasz Roda (pomocnik), Rafał Chmal (napastnik) i Denis Maćkowiak (napastnik).

Czy - zgodnie z transparentem wywieszonym przez kibiców ("Chcemy awansu") - umożliwią Sparcie ponowne wejście do V ligi? Za wcześnie, by wyrokować. Niemniej, rozpoczęcie nowego sezonu, szamotulska drużyna z pewnością może uznać za bardzo udane.

6 goli dla Sparty!

W poniedziałkowym spotkaniu z Canarinhos Skórzewo spartanie strzelili aż 6 goli, dzięki czemu na konto zespołu wpisały się 3 cenne punktu. Gromkie brawa kibiców po raz pierwszy rozległy się na stadionie w 43. minucie meczu za sprawą Rafała Chmala. Po zamianie stron podwyższył on wynik na 2:0, a autorem kolejnych czterech goli stał się Denis Maćkowiak - odpowiednio w 61, 64, 67 i 75 minucie spotkania.

Rywalom nie udało się zdobyć choćby honorowego gola. Gracjan Kłos strzegący spartańskiej bramki nie stracił czujności, a dzięki dobrej dyspozycji obrońców ataki gości były skutecznie odpierane.

Warto zaznaczyć, że mecz zgromadził sporo sympatyków i sympatyczek szamotulskiej drużyny. Kolejne spotkanie Sparta rozegra w najbliższą sobotę 20 sierpnia o godzinie 16.00 w Szamotułach. Podejmować wówczas będzie T.S. Orzeł Granowo.

Cieszą nie tylko kibice dumy Szamotuł. W tych samych rozgrywkach rywalizują również inne ekipy z naszego terenu. LZS Otorowo, które w ubiegłym sezonie otarło się o awans, w miniony weekend również punktowało. Otorowo w roli gospodarzy pokonało Stellę Luboń 3:1.

Rozczarowani za to mogą być kibice w Gałowie, bo Kłos na inaugurację swój mecz tylko zremisował - bezbramkowo ze Szturmem Junikowo. Pozostałe wyniki tej kolejki: Nowy Tomyśl - Niepruszewo 1:3, Złotkowo - Zbąszyń 5:1, Konarzewo - Bukowiec 1:2, Michorzewo - Tarnovia II 1:3, Buk - Granowo 2:2.

Rywalizację w nowych rozgrywkach wznowiono również w piątych ligach. Niestety w tym sezonie kibice z terenu powiatu szamotulskiego nie uświadczą derbowych pojedynków, mimo, że liczba drużyn w V lidze ponownie wynosi 2. Jednak Błękitni Wronki oraz Sokół Pniewy znaleźli się w dwóch różnych grupach.

Jak wyglądała inauguracja beniaminka z Pniew? Sokół swój pierwszy mecz rozegrał na własnym obiekcie i po zaciętym spotkaniu zremisował 1:1 z GKS Dopiewo. Kibice na pewno chcieliby zwycięstwa, jednak liczy się każdy punkt w nowych rozgrywkach. W ramach drugiej kolejki Sokół zagra w Zaniemyślu z Kłosem. Spotkanie może być trudne, o czym może świadczyć fakt, że Kłos w swoim pierwszym spotkaniu wysoko ograł AP Reissa Poznań - aż 4:1.

Przenosimy się do V ligi reprezentowanej przez Błękitnych Wronki. Kibice z tej części powiatu szamotulskiego o rundzie wiosennej poprzedniego sezonu próbują zapomnieć. Ta w wykonaniu Błękitnych była kiepska i przez moment zaczęło nawet zaglądać tu widmo spadku. Piłkarze się jednak ogarnęli, utrzymali a nowy sezon zaczęli z wysokiego "C". Błękitni pokonali u siebie 3:0 Lechię Kostrzyn i tym samym pokazali, że demony poprzedniego sezonu odeszły. Kibice mają nadzieje, że w kolejnych spotkaniach forma będzie utrzymana. W drugiej kolejce Błękitni zagrają w Łobieżnicy, która to w 1 kolejce na wyjeździe ograła swojego rywala aż 0:8. Będzie ciekawie.