- W nocy z 14 na 15 maja br. policjanci z pniewskiej patrolówki kontrolowali pojazd na ulicy Dworcowej. Gdy już kończyli kontrolę, zauważyli samochód marki Nissan Almera, który zatrzymał się nagle na ulicy Wronieckiej. Z samochodu nikt nie wysiadał ani do niego nie wsiadał. Policjanci zainteresowali się więc kierującym powyższym samochodem - relacjonuje rzecznik szamotulskiej policji, sierż. sztab. Sandra Chuda.
24-letni kierowca z powiatu nowotomyskiego nie potrafił wytłumaczyć dlaczego się zatrzymał. Podczas kontroli wypowiadał się niespójnie i nielogicznie oraz miał wahania nastroju. Nie potrafił powiedzieć jak znalazł się w pojeździe. Zdaniem policji ewidentnie zachowywał się, jakby był pod wpływem narkotyków.
- Policjanci skontrolowali mężczyznę oraz samochód, którym jechał. W trakcie kontroli osobistej znaleźli przy nim dwa zwitki foliowe- jeden z zawartością marihuany, drugi z zawartością amfetaminy. Ponadto policjanci sprawdzili stan trzeźwości 24-latka. Był trzeźwy. W związku z faktem, iż jego zachowanie wyraźnie wskazywało na to, iż mógł kierować samochodem pod wpływem narkotyków, mężczyźnie pobrano krew do badań. Po uzyskaniu wyników okaże się, czy otrzyma zarzut kierowania pojazdem pod ich wpływem - wyjaśnia S. Chuda.
Kilka dni wcześniej policjanci także zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie narkotyków. 31-letni mieszkaniec powiatu nowotomyskiego był pasażerem mercedesa kontrolowanego przez policjantów na ul. Świętego Ducha w Pniewach. Miał przy sobie zwitek foliowy amfetaminą.
Kolejna osoba została zatrzymana 10 maja na ul. Dworcowej w Baborówku. Patrol policji zwrócił uwagę na nerwowe zachowanie 27-letniego wronczanina. Podczas kontroli znaleziono przy nim woreczek z marihuaną.
Wszyscy trzej mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających lub psychotropowych. Za posiadanie narkotyków grozi więzienie. O wymiarze kary zadecyduje sąd.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?