Człowiek Roku 2015 lubi Rockiego i czekoladę

Wolontariusz z Drużyny Szpiku w Pniewach, uwielbia „Rockiego” i czekoladę. Jest „tytanem pracy”. Swoją aktywność biegową za każdym razem dedykuje chorym dzieciakom z oddziału. Swoją działalność i to, co robi na co dzień, obiecał osobie, która w jego sercu zajmuje pierwsze miejsce – ukochanej mamie, którą stracił w wyniku białaczki.

ZOBACZ: AKTUALNE WYNIKI GŁOSOWANIA

– W Drużynie działam 2 lata. Kilka lat temu moja mama Ewa zachorowała na raka krwi. Niestety, mimo niesamowitej walki, przegrała. Jej śmierć zmieniła moje życie. Ostatniego dnia poprosiła mnie, abym działał i szukał Potencjalnych Dawców dla innych. Trafiłem na Drużynę Szpiku, która pozwoliła nabrać mi wiary w siebie i realizować obietnicę, którą złożyłem mamie. Zaufanie, jakim obdarzyła mnie szefowa Fundacji Dar Szpiku Dorota Raczkiewicz, było ogromne i dodało mi skrzydeł do realizowania misji, która trwa do dnia dzisiejszego – mówi Stanisławski.

W 2015 roku włączał się w organizację imprez charytatywnych w Pniewach. Na co dzień utrzymuje kontakt z rodzicami dzieci, wspierając ich w walce i zdrowie ich dzieci. Bierze też udział w akcjach poznańskich. Koordynuje wejścia grupy oddziałowej na oddział onkologiczny w szpitalu im. Karola Jonhera w Poznaniu. W Drużynie budzi podziw.- To, że często przyłapujemy go w obiektywie aparatu w takiej, a nie innej pozie nie znaczy, że stoi on z założonymi rękami. Piciu to człowiek, którego dwa razy o pomoc nie trzeba prosić. Znajdzie czas dla każdego. Poraża nie tylko spojrzeniem, ale też czasem prądem (Piciu jest elektrykiem i to całkiem niezłym) – mówi szefowa Drużyny Szpiku w Pniewach Katarzyna Adamska.

– Przede wszystkim to dobry przyjaciel, nie zostawia ludzi w potrzebie, bardzo zaangażowany wolontariusz gotowy nieść pomoc. Gdybym miała określić go jednym słowem, powiedziałabym, że to siewca – dodaje Adamska. A co mówią inni wolontariusze? – Ma wielkie serce – Edyta. – Jedno słowo dla Picia? Jest niepowtarzalny – Bartosz. – Empatyczny – Ewa. – Bezinteresowny - Karolina, Kinga oraz Anna. – To Piotr Wielki – kwituje Jarek.

Piotr oczywiście wielkim się nie czuje. - Często się śmieję, że mam prezydencki zawód, a znajomi na to odpowiadają, że kiedyś prezydentem zostanę. Pracę z działaniem w Drużynie godzę bez problemów. Pracuję, jak każdy, 8 godzin dziennie, czasem mam dodatkowe obowiązki, ale na szczęście, wszystko udaje mi się pogodzić. Chcieć to w końcu móc – odpowiada pytany, jak znajduje czas na pracę w drużynie. Jak się dowiadujemy, jest też wzorowym starszym bratem.

– To wulkan energii. Ma swoje humory, jak każdy, ale jesteśmy ze sobą bardzo związani. Zawsze mnie wszędzie zabierał, bronił. Wiedziałam, że mogę na niego liczyć. Pomagał tym bardziej po śmierci mamy. Jeżeli spadałam, to on mnie podnosił i pokazywał, że nie tędy droga. Ma wiele zajęć i jestem pełna podziwu, jak on to wszystko łączy: praca, nadgodziny i wolontariat. Potrafi jednak wszystko tak zorganizować, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Jak już sobie coś postanowi, to tak musi być. Zawsze powtarza: „nie patrz na innych, tylko rób to, co Ci serce podpowiada” – mówi siostra pniewskiego wolontariusza Karolina, dodając, że Piotr obdarzony jest wieloma pozytywnymi cechami: jest cierpliwy, pomocny i kochający.

Nasz Człowiek Roku 2015 w powiecie szamotulskim przyznaje, że udział w plebiscycie to mobilizacja do jeszcze większych działań. Dziękując wszystkim za wsparcie zapewnia, że woda sodowa nie uderzy mu do głowy.
– Zamierzam realizować swoją misję i nikt mnie nie powstrzyma – odgraża się z uśmiechem. A jego misja to, rzecz jasna, uświadamianie i zachęcanie do rejestracji w bazie potencjalnych dawców szpiku oraz swego rodzaju odpowiedzialność za oddział onkologiczny, na który koordynuje wejścia.

Jak wesprzeć Kandydatów?
Piotr Stanisławski, Łukasz Frajtag i wronieccy bohaterowie mają teraz szansę na tytuł Człowieka Roku Wielkopolski. Głosowanie trwa do 29 lutego br. do północy i odbywa się poprzez wysłanie SMS na numer 72355 (koszt jednego wynosi 2,46 zł z VAT). W treści należy wpisać indywidualny, przypisany do każdego kandydata kod (SMS na numer 72355 w treści wpisując CZRW.numer kandydata). Można wysłać dowolną liczbę SMS-ów. Zwycięży kandydat z najwyższą liczbą głosów. Uroczysta Ga la wręczenia nagród w plebiscycie „Człowiek Roku 2015” oraz corocznym konkursie Głosu „Medale młodej sztuki” odbędzie się 4 marca 2016 r. w Pałacu Działyńskich w Poznaniu. Wyniki na str. www. glos wielkopolski.pl oraz szamotuly. naszemiasto.pl

ZOBACZ: AKTUALNE WYNIKI GŁOSOWANIA