Gmina Wronki. Mieszkańcy i radni przeciw wiatrakom?

Przedstawiciele wronieckiego urzędu spotkali się z mieszkańcami wsi w gminie Wronki, na terenie których planowana jest budowa elektrowni wiatrowych. Spotkania z przedstawicielami Kółek Rolniczych i przedstawicielkami Kół Gospodyń Wiejskich odbyły się w Wartosławiu, Wróblewie, Chojnie, Starym Mieście, Kłodzisku, Ćmachowie, Marianowie, Wierzchocinie i Głuchowie. W głosowaniach mieszkańcy wypowiedzieli się zdecydowanie przeciw budowie turbin. Na 272 uczestników zebrań aż 266 powiedziało „nie” wiatrakom, 2 osoby (mieszkańcy Marianowa i Wartosławia) zagłosowało za budową, a 4 wstrzymały się od głosu.

– Ludzie wypowiadają się jednogłośnie przeciw. Spotkałem się też z mieszkańcami Margonina, gdzie są elektrownie wiatrowe. Mówią, że tam nie można żyć. My boimy się także, że ziemia straci na wartości, nie chcemy utraty plonów, czy uszkodzenia melioracji w trakcie nakładania na polach linii energetycznych lub słupów, życia w hałasie, nerwic. Do Przewodniczącego wystosowałem pismo, w którym uzasadniam sprzeciw mieszkańców. Wszystko jednak zależy od radnych – mówi przewodniczący Gminnego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych Edward Ławniczak. We wniosku do Przewodniczącego zaznaczono, że mieszkańcy wsi rozumieją potrzebę budowy urządzeń wytwarzających tzw. zieloną energię i wskazują na inne możliwości jej wytwarzania – np. Systemy Fotowoltainkowe lub biogazowe.

W czasie ostatniej sesji Rady MiG Wronki radni uchylili wcześniejszą uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia planów zagospodarowania przestrzennego, zakładającej budowę 23 turbin w gminie. Podjęto również uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia planu zagospodarowania na terenie wsi Marianowo, Nowa Wieś i Stare Miasto. – Myślę, że to bardzo ważne głosowania w kontekście dyskusji na temat budowy wiatraków w naszej gminie. Podjęcie tej uchwały jest pierwszym krokiem do nie dopuszczenia budowy wiatraków w obrębie Marianowa, Nowej Wsi i Starego Miasta – mówił burmistrz Mirosław Wieczór. – To pewna próba zaproponowana przez burmistrza, aby zablokować te tereny i zabezpieczyć przed wykonaniem tej inwestycji – mówiła Marzena Hoffman, zajmująca się zagospodarowaniem przestrzennym, wcześniej obecna na posiedzeniach komisji. Wyjaśniała, że jeśli radni zdecydują o przeznaczeniu terenów, na których miały stanąć turbiny pod rolnictwo, można wtedy nanieść także zmiany w projekcie miejscowego planu, który zostanie wyłożony do publicznego wglądu i przedstawiony radzie do uchwalenia.

W środę, 3 kwietnia, Senat RP obradował nad projektem nowelizacji ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. W projekcie znalazł się zapis dotyczący zmiany przeznaczenia gruntów rolnych klas I–III na cele nierolne. Oprócz obowiązku dokonania jej zapisu w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, wymagać będzie każdorazowo wystąpienia o zgodę do ministra właściwego do spraw rozwoju wsi. W tej chwili prawdopodobnie budowa elektrowni wiatrowych możliwa będzie tylko za zgodą ministra rolnicwa.