Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Sportowe Serce" Kaźmierza zabiło dla Błażeja Waśkowiaka. Tak pożegnało wielkiego wojownika...

Magda Prętka
Magda Prętka
W dniach 17-18 grudnia w Kaźmierzu odbyła się kolejna odsłona akcji dobroczynnej pn. "Sportowe Serce". Wydarzenie zadedykowane zostało Błażejowi Waśkowiakowi. Niestety nie zdążył spotkać się już z tymi, którzy postanowili podzielić się z nim dobrem. Zmarł w nocy z piątku na sobotę

Błażej Waśkowiak przegrał walkę z chorobą

Nadal trudno uwierzyć w to, że Błażej Waśkowiak odszedł. 33-letni mieszkaniec Sokolnik Wielkich, wieloletni zawodnik Sparty Szamotuły, później także trener pierwszej drużyny, szkoleniowiec w szamotulskiej Szkole Piłki Nożnej, przegrał walkę z chorobą nowotworową.

We wtorek 20 grudnia spoczął na kaźmierskim cmentarzu. Żegnała go rodzina, tłum znajomych, przyjaciół, wychowanków. Pożegnaliśmy go my. Bo Błażej był też naszym serdecznym kolegą.

Od kilku tygodni w sieci trwała zbiórka środków finansowych na rzecz wsparcia jego leczenia w klinice w Hanowerze. Stowarzyszenie Sportowy Kaźmierz wraz z UKS Akademią Sportową "Orlik" Kaźmierz z dużym zaangażowaniem przygotowywali natomiast kolejną edycję akcji dobroczynnej pn. "Sportowe Serce",. Tym razem jej bohaterem miał zostać Błażej Waśkowiak. I tak się stało.

Choć informacja o jego śmierci dotarła do organizatorów w sobotni poranek, a więc tuż przed rozpoczęciem 2-dniowej imprezy pomocowej, wydarzenie nie zostało odwołane. Takie było pragnienie Błażeja i jego rodziny. Zgodnie z ich wolą, środki pozyskane w trakcie akcji zostały przekazane na walkę z chorobami onkologicznymi.

"Sportowe Serce" Kaźmierza zabiło dla Błażeja Waśkowiaka

Mimo ogromnego smutku i mnóstwa wylanych łez, "Sportowe Serce" Kaźmierza nie pękło. W sobotę 17 grudnia zabiło bardzo mocno i głośno zarazem. Dla Błażeja.

O poranku w Szkole Podstawowej im. Marii Dąbrowskiej w Kaźmierzu rozpoczął się turniej piłki nożnej halowej z udziałem dzieci. Rywalizacji sportowej towarzyszył kiermasz świątecznego rękodzieła, a także loteria. Atrakcji dodatkowych też nie brakowało. Publiczność podziwiała m.in. pokaz boksu w wykonaniu Damiana Wrzesińskiego i jego podopiecznych. Każda osoba mogła również założyć rękawice i wsłuchując się we wskazówki prowadzących, spróbować swych sił w sporcie walki.

Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się licytacje przedmiotów, gadżetów piłkarskich i voucherów usługowych przekazanych przez darczyńców.

Koleżeński bieg i marsz ścieżkami Doliny Samy

W sobotę, w samo południe natomiast, w lesie w Rumianku wystartował koleżeński bieg oraz marsz ścieżkami Doliny Samy. Ponad 30 osób postanowiło w ten sposób upamiętnić Waśkowiaka i dołożyć swoją cegiełkę do wsparcia tych, którzy wciąż walczą o powrót do zdrowia.

Uczestnicy i uczestniczki mieli do wyboru pętle liczące 6 i 4 km, ale dystans mógł być też symboliczny. Nie chodziło ani o wyniki, ani tym bardziej o bicie rekordów. Mimo to, nie brakowało jednak i takich osób, które zdecydowały się pokonać pełną „dychę”. Na leśne dukty z radością wybiegły też czworonogi.

Mimo nieprzyjemnego chłodu, wydarzeniu towarzyszyła miła, przyjazna atmosfera. Na wszystkich czekały domowe wypieki, ciepłe napoje oraz medale. Nagrodzono nimi także uczestników turniejów.

Kaźmierz pożegnał Błażeja wielkim dobrem

„Sportowe Serce” równie mocno i głośno zabiło też w niedzielę 18 grudnia. W kaźmierskiej podstawówce rozegrano wówczas halowy turniej piłki nożnej w kategorii open. W zaciętej rywalizacji na boisku wystartowało 15 drużyn.

Wzorem pierwszego dnia imprezy, mieszkańcy i mieszkanki znów dzielili się dobrem. Kupowali losy, szukali prezentów pod choinkę na kiermaszu, otwierali portfele biorąc udział w kolejnych licytacjach.

Dzięki osobom o wielkich sercach, akcja zakończyła się dużym sukcesem. W jej trakcie pozyskano 19 tys. 590, 94 zł i 10 euro. Na zbiórkę uruchomioną w sieci, na którą wpłacono też pieniądze pozyskane z licytacji, wpłynęło zaś ok. 9 tys. zł. Finalnie zebrano zatem ponad 28,5 tys. zł. Środki wesprą walkę z chorobami onkologicznymi.

Tak Kaźmierz pożegnał Błażeja – wielkim dobrem, którego on nigdy nie szczędził innym. Będzie nam ciebie kolego bardzo brakować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto