Szamotulanie w muzycznej podróży z tangiem dookoła świata!

Zapowiadając niedzielny koncert w Muzeum Zamek Górków w Szamotułach, który odbywał się pod tytułem „Tangonalia – z tangiem na salonach”, Piotr Paupa dziękował przybyłym za chęć uczestnictwa w koncercie mimo chłodnego i nieco już ponurego jesiennego klimatu. W owym podziękowaniu kryła się zapewne nadzieja, iż koncert stanie się nie tylko miłym akcentem kończącym tydzień i zarazem rozpoczynającym kolejny, ale i przekonanie, że wydarzenie to dostarczy słuchaczom wyjątkowej energii, dużo muzycznego optymizmu i przeniesie ich w cieplejsze części globu oferując tym samym niezwykłe doznania artystyczne.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: FELIETON MAGDY PRĘTKIEJ

Osoby, które choć na koncert tria Taklamakan się wybierały, ale z różnych względów nie wzięły w nim udziału, z całą pewnością mają czego żałować. Forma wydarzenia opierająca się nie tylko na prezentacji poszczególnych utworów, ale i ciekawych, momentami bardzo humorystycznych opowieści o Astorze Piazzolli – twórcy tanga argentyńskiego sprawiła, że koncert nabrał charakteru gawędziarskiej podróży z tangiem po całej kuli ziemskiej.

Trio Taklamakan w składzie: Jan Romanowski (skrzypce), Andrzej Trzeciak (wiolonczela) i Michał Karasiewicz (fortepian) przedstawiło słuchaczom szereg rozmaitych kompozycji w stylu tango powstających od końca XIX wieku na świecie. Jak tłumaczył bowiem Andrzej Trzeciak, który urozmaicał muzyczne spotkanie z szamotulanami opowieściami nie tylko o Piazzolli, ale i innych twórcach tanga – większość osób kojarzy owe kompozycje z tangiem argentyńskim podczas, gdy tak naprawdę forma ta cieszyła się ogromnym zainteresowaniem rozmaitych kompozytorów na całym świecie. Tanga powstawały bowiem również w Europie, w tym m.in. w Danii i Francji, ale i w Stanach Zjednoczonych.

Więcej na ten temat w "Dniu Szamotulskim"