W piątkowy wieczór, 21 sierpnia Park Zamkowy w Szamotułach zamienił się w wielką salę kinową. Co prawda rozkładane krzesełka zamieniono na leżaki i koce, a biletem wstępu stał się dobry humor i uśmiech, lecz wszystkim widzom towarzyszyła ta sama ciekawość i ekscytacja, jaką odczuwają zapewne przed każdym seansem w tradycyjnym kinie.
Frekwencja również dopisała - pokaz "Boskiej Florence" z Meryl Streep i Hugh Grantem w rolach głównych przyciągnął do parku kilka pokoleń mieszkańców i mieszkanek. Zagościła tu zarówno młodzież, jak i bardziej wytrawni kinomani oraz kinomanki. Nie zabrakło seniorów, a nawet dzieci. Zainteresowanie seansem było tak duże, że wielu zdecydowało się zająć miejsca na nieco oddalonych od ekranu ławkach.
Radosne rozmowy, jakie wypełniły plenerową salę kinową na chwilę tylko przerwał Piotr Witoń, który z właściwym sobie humorem, w imieniu Szamotulskiego Ośrodka Kultury powitał przybyłych. Życząc im dobrej, filmowej zabawy zaprosił na kolejne imprezy organizowane przez SzOK.
Chwilę po godzinie 21.00 rozpoczął się seans. Z ulubionymi przekąskami pod ręką, widzowie z ogromnym skupieniem śledzili rozwój wydarzeń. Fakt, iż filmowa opowieść została oparta na faktach, zaostrzył tylko ich ciekawość.
Finałem wydarzenia stały się liczne komentarze uczestników i uczestniczek "Kina na leżakach": takich seansów chcemy więcej!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?