Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szkoła Podstawowa w Koźlu. Czy czeka ją likwidacja?

Magda Prętka
Szkoła Podstawowa w Koźlu. O niezbyt pozytywnych prognozach dotyczących jej przyszłości opowiadał Maciej Adamski
Szkoła Podstawowa w Koźlu. O niezbyt pozytywnych prognozach dotyczących jej przyszłości opowiadał Maciej Adamski Magda Prętka
Szkoła Podstawowa w Koźlu kształci obecnie 60 uczniów, w tym 16 dzieci w oddziale przedszkolnym. Od września uczniów będzie mniej, przez co wzrosną już i tak wysokie koszty utrzymania placówki

Od kilku już lat szkoły wiejskie w całym kraju borykają się z ogromnymi problemami. W związku z pracą rodziców w większych ośrodkach, uczniowie coraz częściej podejmują naukę w mieście. Inną kwestią staje się sama baza małych placówek, która często wymaga gruntownej modernizacji, a co za tym idzie – sporych nakładów finansowych. Tych, jak wiadomo, brakuje zawsze. Najistotniejszym problemem staje się zaś liczba uczniów. O ile większe wioski z problemem tym radzą sobie doskonale (w przypadku gminy Szamotuły przykład stanowić może Pamiątkowo, choć tam oprócz szkoły podstawowej działa również gimnazjum, a cała placówka tworzy zespół szkół), dla małych wsi jest to gigantyczny wręcz kłopot.

Kwestia liczebności uczniów w szkołach wiejskich poruszona została na ostatniej komisji oświaty Rady Miasta i Gminy Szamotuły. Kierujący Zespołem Administracyjno – Ekonomicznym Szkół, Maciej Adamski przedstawił wówczas niepokojące dane, które mogą zaważyć na przyszłości Szkoły Podstawowej w Koźlu. Ta, mimo, że działa prężnie, a uczniowie oraz rodzice nie kryją radości z jej funkcjonowania we wsi, niestety, może zostać zlikwidowana.

Ponad 15 tys. zł – tyle wynosi roczny koszt utrzymania jednego ucznia uczęszczającego do Szkoły Podstawowej w Koźlu. Jak mówił Maciej Adamski, w żadnej innej placówce wiejskiej działającej na terenie gminy Szamotuły, koszty nie są tak wysokie (dla porównania – w przypadku szkoły w Brodziszewie jest to 11 tys. zł rocznie na ucznia). Na domiar złego, w ciągu najbliższych lat mają one wzrosnąć. Szacuje się bowiem, że ze szkoły odejdzie około 17 uczniów.

Obecnie w Koźlu kształci się 60 dzieci, przy czym 16 z nich uczęszcza do oddziału przedszkolnego, zaś 17 to uczniowie z terenu pobliskiej gminy Pniewy. Koszty ich dowozu pokrywa szamotulski samorząd. Rozwiązanie to zakwestionowane jednak zostało przez audytora zewnętrznego, który przeprowadził kontrolę w Mieście i Gminie Szamotuły. W związku z tym, od nowego roku szkolnego dowóz dzieci nie będzie już możliwy. Gmina Pniewy z kolei obowiązku tego nie przejmie. Skoro w pobliskiej Szkole Podstawowej w Nojewie, którą prowadzi, znajdą się miejsca dla uczniów obecnie uczęszczających do Koźla, nie ma takiej potrzeby.
Najprawdopodobniej zatem we wrześniu przyszłego roku, 17 dzieci będzie musiało zmienić dotychczasową szkołę. W placówce wiejskiej pozostanie wówczas grupa zaledwie 25 – 30 uczących się dzieci. W ślad za tym pójdzie zaś znaczący wzrost środków finansowych, jakie gmina będzie musiała przeznaczać na dalsze funkcjonowanie placówki.

Chociaż o likwidacji szkoły nie mówi się jeszcze wprost (grono pedagogiczne o takiej możliwości nie zostało jeszcze poinformowane), rozwiązanie to, niestety, jest realne. Przemawiają za nim wspomniane wcześniej względy ekonomiczne. Zdaniem Macieja Adamskiego, finanse jednak nie zawsze powinny odgrywać kluczową rolę, w szczególności jeśli mowa o oświacie.

– Pieniądze to rzecz ważna, ale dziecko jeszcze ważniejsza – podkreślał w trakcie komisji kierownik ZEAS –u – Trzeba głęboko pochylić się nad tą sprawę i podjąć właściwą decyzję – dodawał.

Odpowiadając na pytania radnych Adamski wyjaśniał przy tym, że nie ma zasady, co do lepszego kształcenia dzieci w szkołach mniejszych lub większych.

– Zarówno oddziały zbyt małe, jak i zbyt duże nie spełniają warunków edukacyjnych dzieci – podkreślał.
Jeśli szkoła, mimo zmniejszenia liczby uczniów, nadal będzie funkcjonować, roczny koszt pobytu dziecka w placówce wzrosnąć może nawet do ponad 25 ty. zł. W przypadku jej zamknięcia natomiast, uczniowie z Koźla kontynuowali by naukę w pobliskim Zespole Szkół w Otorowie. Dowóz dzieci i młodzieży w wieku gimnazjalnym już się odbywa, więc ta kwestia nie stanowiła by problemu.

Propozycję rozwiązania tego problemu ZEAS przedstawi na pierwszej sesji szamotulskiej rady miejsko – gminnej w 2016 roku.

Zarówno dyrektor Szkoły Podstawowej w Koźlu, Katarzyna Andrzejewska, jak i sołtys wsi, Wiesław Kramm, w chwili obecnej nie zamierzają komentować całej sprawy. Czekają na ruch ze strony władz. Mieszkańcy nie kryją jednak nadziei, że do likwidacji placówki nie dojdzie.

Więcej w Dniu Szamotulskim

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto