Wotum nieufności wobec burmistrza Szamotuł?

Jednym z punktów omawianych podczas ostatniej sesji Rady Miasta i Gminy Szamotuły był projekt uchwały w sprawie ustalenia wynagrodzenia dla burmistrza, Włodzimierza Kaczmarka. Wystosowany on został przez 10 radnych zrzeszonych w klubie Forum Obywatelskie – Blok 2010 i zakładał zmniejszenie miesięcznej pensji włodarza Szamotuł z dotychczasowej kwoty 12 tys. 540 zł do kwoty 9,5 tys.zł brutto.

– Proponowane wynagrodzenie jest odzwierciedleniem wyników i efektów dotychczasowej pracy pana Włodzimierza Kaczmarka na stanowisku burmistrza Szamotuł i odpowiada oczekiwaniom społecznym w tym zakresie – uzasadniał projekt uchwały przewodniczący klubu radnych Forum Obywatelskie – Blok 2010, Marian Płachecki.

Mimo, że podczas głosowania, radni byli podzieleni w tej sprawie, większością głosów projekt uchwały został przyjęty. Od 1 maja burmistrz będzie zatem otrzymywać miesięczną pensję umniejszoną o około 30 proc. w stosunku do dotychczasowego wynagrodzenia.

– Ustalenie pensji burmistrza jest oczywiście wyłączną kompetencją Rady i nie zamierzam z tym dyskutować, natomiast bardzo zastanawia mnie to uzasadnienie, czyli wyniki i efekty. Chciałbym zadać pytanie – czy któraś z komisji, a przede wszystkim, czy komisja rewizyjna, zajmowała się badaniem wyników i efektów pracy burmistrza? – dopytywał na zakończenie sesji włodarz Szamotuł.

I chociaż przewodniczący Rady Miasta i Gminy Szamotuły, Tomasz Stasiak próbował wyjaśniać, iż działania burmistrza są na bieżąco oceniane przez radnych – faktem jest, iż żadna z komisji wspomnianego badania wyników pracy Włodzimierza Kaczmarka nie przeprowadziła.

– Nie przyszedłem do Urzędu, by bezkrytycznie trwać na stanowisku burmistrza. Nie męczmy jednak tego miasta kolejnymi konfliktami natury politycznej. Jeśli ta ogólna argumentacja wynika z pobudek społecznych, a nie politycznych – może poddajmy się ocenie społecznej. Zastanówcie się państwo, czy nie warto w tej sytuacji podjąć uchwały o ogłoszeniu referendum w sprawie odwołania burmistrza, bo skoro to wotum nieufności, które tu dzisiaj zapadało ma mnie dotyczyć, to czuję się w obowiązku przed wszystkimi obywatelami powiedzieć, że takiej ocenie społecznej jestem gotów się poddać – mówił na zakończenie sesji burmistrz.
Decyzje w tej sprawie zapadną z pewnością podczas kolejnego posiedzenia Rady.

Więcej na ten temat w piątkowym numerze Tygodnika "Dzień Szamotulski"