Bezrobocie w powiecie szamotulskim
Optymistyczne wiadomości płyną z lokalnego rynku pracy. Ostatnie dane dotyczące bezrobocia są najlepsze na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Na koniec września w ewidencji powiatowego urzędu pracy znalazło się ponad 1800 osób bezrobotnych i to najmniejsza liczba odnotowana przez urzędników od 1992 roku.
– Mamy do czynienia z niewątpliwym spadkiem bezrobocia. Jest to związane na pewno z rozwojem rynku pracy i rozwojem gospodarczym. Bardzo duża liczba ofert pracy, która wpływa do nas jest związana z zapotrzebowaniem na pracowników i staramy się odpowiadać na potrzeby pracodawców kierując odpowiednie osoby zgodnie z ofertami, które posiadamy - mówi zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Szamotu-łach, Jolanta Gałkowska.
Bezrobotnymi są obecnie głównie osoby pozostające w szczególnej sytuacji na rynku pracy. To ludzie w wieku do 30 roku życia i powyżej 50 roku życia, długotrwale bezrobotne (najtrudniejsze do zaktywizowania przez urzędników), niepełnosprawni, klienci ośrodków pomocy społecznej oraz osoby wychowujące dziecko do lat 6 lub niepełnosprawne do 18 roku życia.
Na koniec września stopa bezrobocia w powiecie wynosiła 5%. W naszym województwie bezrobocie odnotowano zaś na poziomie 5,1%, natomiast w Polsce na poziomie 8,3%. – Liczby mówią same za niebie - mamy niskie bezrobocie - stwierdza Jolanta Gałkowska.
Radny powiatowy Rafał Zimny wspomina o mogących powstać w gminie Wronki zorganizowanych miejscach noclegowych.
- Wiadomo, że nam nikt nie tłumaczy się do końca ze swoich zamierzeń, tylko widzę, że powstają wielorodzinne, wielolokalowe budynki. Także do Przedsiębiorstwa Komunalnego występują osoby o wydanie warunków przyłączenia w zakresie wodociągów i kanalizacji, także wydajemy ich całkiem sporo dla tego typu obiektów - mówi Zimny. Jego zdaniem w tym zakresie działają przedsiębiorczy mieszkańcy Wronek, którzy upatrują w tym w przeszłości swój interes związany z wynajmem pomieszczeń. – Z tego co wiem, takie działania zostały już rozpoczęte i w jakiś sposób funkcjonują takie pomieszczenia na terenie firmy Nedapol we Wronkach, ale ile osób tam obecnie przebywa – nie wiem - mówi radny z gminy Wronki, Rafał Zimny.
Wygląda na to, że w naszym powiecie wreszcie nadeszła wreszcie długo wyczekiwana „era pracownika”. Nie każdy z tego faktu może być zadowolony. Radny powiatowy i zarazem prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego we Wronkach mówi o tej sytuacji z innej perspektywy. - Przedsiębiorcy odczuwają to w ten sposób, że aby pozyskać osobę do pracy, trzeba jej zapłacić coraz więcej – wskazuje.
Prognoza pogody dla Wielkopolski:
Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
