Impreza biegowa Nocny Dyliżans w Pniewach [ZDJĘCIA]

Niestety tegoroczna sytuacja związana z epidemią pokrzyżowała wiele planów. Pamiętamy, że ne pewnym etapie obostrzeń związanych z przestrzenią publiczną był też zakaz treningów biegowych. Ten na szczęście już dawno zniesiono. Niestety wciąż trudno zorganinzować w obecnych warunków imprezę masową. Trzeba szukać alternatywnych rozwiązań. Dlatego tegoroczny npcny Dyliżans miał nową, zaskakującą formę. Wieczorem w piątek oraz sobotę odbyły się w Pniewach indywidualne biegi na czas w ramach niemożliwej do wykonania podstawowej formy biegu.
Uczesnicy przebiegli dystanse 7km oraz 21 km indywidualnie, każdy tą samą trasą, każda z osób wykonana miała pomiar czasu przez UltraTime-trial-timing.pl Arkadiusz Robak.
Punkty z piątkowych oraz sobotnich zmagań przekazane zostaną do zsumowania dotychczasowych zmagań w ramach Grand Prix Pniew w biegach.
Na piątkowe oraz sobotnie zmagania z trasą przybyli chętni biegacze z całego regionu. Przebiegli oni indywidualnie wytyczoną pętlę 7km w przypadku półmaratonu pokonali ją trzykrotnie. Pętla przebiegała w ruchu otwartym, nie powodując w nim utrudnień. Każdy ze śmiałków musiał się stosować do zasad ruchu drogowego.
Frekwencja dopisała w oba dni, ze względu na tegoroczne obostrzenia większość imprez sportowych została odwołana, amatorzy sportu którzy stawili się w Pniewach byli wdzięczni organizatorom za taką inicjatywę i "ratunek" w dzisiejszych czasach.
Pomysłodawcami przedsięwzięcia byli :
UltraTime-trial-timing.pl Arkadiusz Robak i Joanna Świder oraz Klub Biegowo Sportowy Aktywnie w Pniewach.
Przy realizacji pomogli również wolontariusze z Pniew.
- Cieszę się bardzo, że nasz z Arkiem pomysł znalazł uznanie wśród amatorów biegania z Pniew i całego regionu. Trochę się obawialiśmy, że zawodnicy, którzy przyzwyczajeni są do imprez masowych, nie odnajdą się w takiej formie. Czyli nie dość, że bieg indywidualny, to jeszcze w ruchu otwartym, po chodnikach, ze światłami, przejściami itp. Jednak zarówno liczba chętnych, jak i czasy które zdołali wykręcić najlepsi są imponujące!!! W ciągu dni mieliśmy blisko 100 śmiałków i to nas bardzo cieszy. Wielkie podziękowania należą się Arkowi Robakowi za skrupulatną pracę, dla
członków Klubu Biegowo Sportowego Aktywnie w Pniewach, którzy poświęcili swój czas, także wszystkim wolontariuszom spoza klubu. Myślę, że wszystko naprawdę fajnie wyszło, dzięki zaangażowaniu tylu osób.