Siedząc przy wspólnym stole, okazją były imieniny pani sołtys Haliny Kreckiej, można dostrzec najważniejszy atut KGW Wierzeja. Mimo różnorodności charakterów i temperamentów to dobra rodzina. Czasem się przekomarzają, nie pozwalają sobie w żartobliwy sposób dojść do słowa, ale było widać panującą przy stole naturalną życzliwość. Są to panie, które potrafią połączyć pokolenia. Wspólnie pracują, bawią się i niewątpliwie promują swoją gminę Duszniki.
– Najpierw młodsze dziewczyny uczyły się gotowania od nas, choćby obecne na spotkaniu Ewa i Beata Rajczak – opowiada Ewa Król wieloletnia członkini KGW Wierzeja – Dziewczyny poznawały tajniki przekazywanych przez pokolenia przepisów. Obecnie są uczennicami szkoły gastronomicznej i uczą swoje mamy i babcie wszelkich nowinek sztuki kulinarnej – dodaje. To cenny atut wierzejskiej społeczności – wspierać i uczyć się od siebie nawzajem. Panie wspierają też innych.
Jeszcze kilka miesięcy temu mały chłopiec - Kamil uczestniczył w programie artystycznym na uroczystości przygotowanej przez KGW. Nieszczęśliwy wypadek zachwiał życiem młodego chłopca. Panie wsparły rodzinę w kosztownej rehabilitacji. Niebawem chcą zorganizować kolejną charytatywną imprezę, z której dochód przeznaczą na potrzeby Kamila.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: ZAŁOŻENIA PLEBISCYTU KOŁO GOSPODYŃ WIEJSKICH - WIELKOPOLSKA 2015
Wspominaliśmy o kulinarnych cudach gospodyń z Wierzei. Warto tu dodać, że na minione obchody 90 – lecia straży pożarnej przygotowały 2 wspaniałe torty. Jeden przedstawiał wóz strażacki a drugi strażacką remizę. To nieprzejednana walka o strażnicę uczyniła panie sławnymi. Pojawiły się nawet na antenie ogólnopolskiej telewizji. Pani Dorota Gąsiorowska zapewnia, że strażnica jest dla nich symbolem historii wioski. Z wielką pasją przybliża też postać Michała Sokolnickiego - adiutanta Napoleona, który urodził się właśnie w Wierzei.
Panie chcą jeszcze w tym roku wyremontować ten budynek. Marzą, by w przyszłości znalazło się tu miejsce dla historycznych pamiątek. Zapewniają o gotowych do ekspozycji rekwizytach dawnych gospodyń. Bo KGW Wierzeja to koło z ogromnymi tradycjami. Wydawać by się mogło, że 20 aktywnych kobiet to mało. To jednak ogromny potencjał przeciętnej wielkości wioski liczącej 180 mieszkańców.
Ze swoją działalnością wykraczają poza granice sołectwa. Uczestniczyły swe swoimi wyrobami na Jarmarku Bożonarodzeniowym, na poznańskich Kaziukach. Wszędzie spotykały się z serdecznym przyjęciem. Ich plendze i pajda z gzikiem smakowały wybornie. Są dumne, że to u nich spotkali się na pierwszym spotkaniu starzy i nowi samorządowcy. Z zaproszenia skorzystali wtedy starosta Kwaśniewicz, wójt Boguś i wieloletni wójt Woropaj w towarzystwie byłych i obecnych radnych. Wspólnie wyjeżdżają na spotkania, koncerty ale najmilej spędzony czas to ten na wspólnej rozmowie przy stole. Panie pozyskały środki na kurs komputerowy. Nie mają wielkich umiejętności informatycznych, ale są przebojowe i zamierzają zapoznać się z walorami wirtualnego świata.
Aby zagłosować na KGW Wierzeja wystarczy wysłać sms o treści NAJ.84 na numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT).
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?