XIX-wieczny pałac w Wąsowie zachwyca swym pięknem, rozmiarem i otaczającym go parkiem. Jest to idealne miejsce na niedzielną kawę, czy obiad i okazja na spacer po kilkuhektarowym parku, kryjącym historie rodów Sczanieckich i von Hardtów. To właśnie to niezwykle miejsce stało się celem ostatniej wędrówki Odjechanych z Pniew.
- Tej niedzieli mieliśmy dużo szczęścia, bo dzięki uprzejmości przemiłego właściciela pałacu mogliśmy wczesnym rankiem kosztować tradycyjnych wypieków lokalnych cukierników i popijać aromatyczną kawę. Usłyszeliśmy kilka ciekawostek na temat naturalnych metod wrabiania serów, masła czy chleba, które czekają na gości pałacu. Dziękujemy Pałacowi Wąsowo za gościnę - dzielą się uczestnicy rowerowej wyprawy.
Do Wąsowa przyjechali od strony Nowego Tomyśla. Trasa przebiegała po terenach leśnych, gdzie równe i utwardzone drogi okazały się być przyjazne nawet dla rowerów przeznaczonych raczej na szosy. Mimo pokonania 85 km nikt z uczestników nie czuł zmęczenia, bo sprzyjający wiatr i miłe towarzystwo dodawały im animuszu na każdym kilometrze wyprawy.
Kolejna wyprawa już w najbliższą niedzielę. Zapowiada się ciekawy sezon na dwóch kółkach. Ekipa Odjechanych jest otwarta na nowych uczestników. Szczegóły organizacyjne kolejnego rajdu poznać można na fanpage stowarzyszenia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?