Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Osoby niepełnosprawne z Szamotuł trafiły do sądu! Spokojnie... to tylko wizyta edukacyjna!

Magda Prętka
Magda Prętka
W gościnnych progach Sądu Rejonowego w Szamotułach tym razem pojawiły się osoby niepełnosprawne. Możliwość zajrzenia do sali rozpraw, przymierzenia sędziowskiej togi, wizyta w archiwum i "niebieskim pokoju" okazały się prawdziwą przygodą!

Osoby niepełnosprawne z Szamotuł trafiły... do sądu!

Są ciekawi świata, gotowi na wyzwania, żądni nowych przygód! A, że te odbywać można nie tylko podczas dalekich podróży, cenne doświadczenia zbierają również poznając miasto i region. Wszak to, co bliskie też skrywa tajemnice.

Osoby niepełnosprawne z szamotulskiego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych przekonały się o tym w piątkowe przedpołudnie 24 marca, gdy odważnie przekroczyły próg Sądu Rejonowego w Szamotułach. Miejsce kojarzone dotąd z relacji telewizyjnych okazało się niezwykle interesujące.

Sala rozpraw i "niebieski pokój"

Beata Jackowska kierująca oddziałem administracyjnym oraz asystentka sędziego - Joanna Wyszomirska-Stasiak oprowadziły grupę po budynku, zdradzając co nieco z jego historii. Nowy gmach sądu uroczyście otwarto w czerwcu 2008 roku, po „przeprowadzce” ze starej siedziby mieszczącej się przy Placu Sienkiewicza. Obecnie pracuje tu 15 sędziów, orzekających zarówno w sprawach cywilnych, jak i karnych.

Podopieczne i podopieczni Centrum z dużym zaciekawieniem zwiedzili salę rozpraw, w której odbywają się sprawy z udziałem osób niebezpiecznych. Beata Jackowska wyjaśniła dlaczego znajduje się w niej zabezpieczona, wyizolowana przestrzeń dla oskarżonych i komu dedykowane są pozostałe miejsca w sali. Joanna Wyszomirska-Stasiak opowiedziała z kolei m.in. o posiedzeniach wyjazdowych, które sędziowie również odbywają pracując w terenie.

Nie lada atrakcją okazała się możliwość przymierzenia togi sędziowskiej, w której goście – pozując do pamiątkowych zdjęć – dumnie zasiedli za sędziowskim stołem.

Z sali rozpraw przeszli do „niebieskiego pokoju” – przyjaznego dzieciom pomieszczenia, gdzie w razie konieczności odbywają się przesłuchania osób nieletnich. Grupa mogła podejrzeć obraz z kamer rejestrujących wszystko to, co w „niebieskim pokoju” się dzieje i poznała zasady obowiązujące przy przesłuchaniach dzieci.

Mnóstwo historii w archiwum

Wizyta w sądzie zakończyła się w archiwum – miejscu niezwykle ciekawym, gdyż kryjącym w sobie mnóstwo historii. Niezliczone dokumenty ułożone odpowiednio na regałach i w specjalnych szafach wywarły na gościach ogromne wrażenie. Teraz wiedzą już, czym różnią się akta spraw karnych od cywilnych i że wcale nie liczy się ich w sztukach, czy kilogramach, lecz… w metrach!

Pełna wrażeń ekipa z Centrum serdecznie podziękowała za pouczającą „wycieczkę”, dzięki której mogła na chwilę zajrzeć do miejsc dotąd nieznanych. To była wspaniała przygoda!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto