Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat szamotulski w ogniu. Płoną pola, lasy i zabudowania

Red.
Tegoroczne lato niestety negatywnie wpisuje się w statystyki poprzednich okresów wakacyjnych. Ponownie strażacy mają pełne ręce pracy – wysoka temperatura i brak opadów powodują, że często dochodzi do pożarów.

W ostatnich dniach odnotowano interwencje związane z pożarami zabudowań, lasów oraz niestety kolejnych pól – zarówno zboża, jak i ściernisk. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.

W sobotę, 15 lipca o godz. 9.57 wpłynęło zgłoszenie o pożarze drewnianego garażu w miejscowości Obrzycko na ul. Jodłowej. Do zdarzenia wyjechały wozy bojowe JRG Szamotuły, OSP Obrzycko, OSP Piotrowo, OSP Słopanowo oraz Policja.

- Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali drewniany garaż, który w całości objęty był ogniem, pożar sprzętu znajdującego się w pobliżu garażu oraz zagrożony pożarem budynek mieszkalny.

Działania SP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu trzech prądów gaśniczych w natarciu na palący się garaż z wyposażeniem, podaniu jednego prądu gaśniczego w obronie pobliskiego budynku mieszkalnego, schłodzeniu butli gazowej, dogaszeniu pogorzeliska oraz sprawdzeniu kamerą termowizyjną w celu wykluczenia innych zarzewi ognia – informuje ogniomistrz Łukasz Kawka z KP PSP Szamotuły.

Spaleniu uległ drewniany garaż wraz ze znajdującym się wyposażeniem, motocykl, trampolina, basen ogrodowy, namiot, huśtawka i zjeżdżalnia ogrodowa, natomiast uszkodzeniu uległa elewacja budynku.
Straty wyniosły 200 tysięcy złotych, natomiast uratowano mienie o wartości 500 tysięcy zł.

Tego samego dnia około godziny 14:48 strażacy z Kaźmierza zostali zadysponowani do pożaru kombajnu zbożowego  oraz zboża w miejscowości Sokolniki Małe. Do zdarzenia zadysponowano: JRG Szamotuły, OSP Brodziszewo, OSP Bytyń, OSP Chlewiska, OSP Kaźmierz, OSP Sokolniki Małe. Strażaków wspomogli okoliczni rolnicy, którzy oborali pole, nie dopuszczając do rozprzestrzenienia się ognia.

Z kolei 19 lipca doszło do pożaru poszycia leśnego w miejscowości Kaźmierz. Na miejsce natychmiast zadysponowano: JRG Szamotuły, OSP Chlewiska, OSP Kaźmierz i OSP Radzyny. Ze względu na utrudniony dojazd aut gaśniczych do miejsca pożaru, do gaszenia wykorzystano pompy pływające, które pobierały wodę z Zalewu Radzyny.

- Na palące się poszycie podano dwa prądy wody, następnie pogorzelisko przelano. Oprócz strażaków na miejscu obecni byli: Zastępca Nadleśniczego Nadleśnictwa Pniewy oraz Leśniczy Leśnictwa Kaźmierz – informuje OSP Kaźmierz.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto