Rysowali po rekord Guinnessa

Planowana na sobotę próba bicia rekordu Guinessa nie odbyła się z powodu deszczowej pogody, organizatorzy na tę okoliczność byli świetnie przygotowani i już przed południem na ulicy Leśnej zawisł transparent informujący o przełożeniu wydarzenia na dzień następny.
Dziś, w niedzielę 18 czerwca aura dopisała świetnie i ulica Leśna zakwitła kolorami. Organizatorzy zakładali 450 rysunków, ale liczba chętnych przerosła oczekiwania i wyrysowano ich łącznie 558, a warto zaznaczyć, że dotychczasowy rekord wynosi 423 rysunki.
Asfalt na ul. Leśnej podzielony został w równe pola mierzące 150×100, każdy - duży i mały mógł dołożyć swoją kolorową cegiełkę do tego wydarzenia i rzeczywiście w godzinach południowych ulica Leśna rozkwitła kredowymi kolorami.
Pomysłodawcy i twórcy imprezy - Stowarzyszenie Nasz Fyrtel zgłosiło się z pomysłem do poznańskiego Biura Rekordów Guinessa, do którego zostanie złożona stosowna dokumentacja z wydarzenia, następnie zatwierdzi ją odpowiednia komisja i wyśle jej wyniki do oficjalnej siedziby Biura Rekordów Guinessa, która podejmie ostateczną decyzję. Jej wyniki poznamy za miesiąc.

Oprócz barwnego rekordu dzieci mogły korzystać z dmuchańcy, waty cukrowej i popcornu, oraz obejrzeć pokaz sportowy SwS.

Przestrzeń parku zrewitalizowana dzięki środkom z Funduszu Obywatelskiego, o które starało się Stowarzyszenie Nasz Fyrtel jest wykorzystywane przez rodziny z dziećmi, grupę SwS na co dzień, ale umożliwia również organizację takich wydarzeń. Mieszkańcy ulicy Leśnej i jej okolic są wyjątkowo przedsiębiorczymi gospodarzami, którzy los swojej okolicy biorą we własne ręce.
Głównym sponsorem wydarzenia była firma Cricco, która zakupiła kredę, oraz wielu szamotulskich przedsiębiorców: Auto - team, Quadro, Maciej Ławniczak, Herbo, a pomysłodawcą Nasz Fyrtel, którego członkowie z wyjątkową dbałością samoorganizują życie najbliższej im przestrzeni miejskiej.