W skład Bosanova Trio wchodzą: jeden z najważniejszych polskich trębaczy jazzowych Robert Murakowski, urodzony w Szamotułach Aleksander Trąbczyński, który zagrał na gitarze i Małgorzata Markiewicz, która sięgnęła po flet. Aleksander Trąbczyński to zawodowy aktor teatralny i telewizyjny, dziś związany z Teatrem Powszechnym w Warszawie. Nie stroni zarówno od ambitnych ról teatralnych, jak i serialowych epizodów – występował m. in. w serialu „Miodowe Lata”, „Plebania”, „Złotopolscy”, czy „Samo życie”.
Aleksander Trąbczyński i Małgorzata Markiewicz wystąpili w Szamotułach w 2013 roku i w ramach swojego projektu Bossanova uświetnili rocznicę powstania Szamotulskiego Stowarzyszenia Charytatywnego POMOC.
Bossanova to powstały w latach 50. ubiegłego wieku styl muzyczny, w którym egzotyczne dźwięki tradycyjnej muzyki brazylijskiej – samby, mieszają się z improwizacją i melancholijnym jazzem. Bossanova w tłumaczeniu dosłownym to „nowy talent”, w muzyce brazylijskiej miała być powiewem świeżości, a dzięki jazzowi dawać możliwość eksperymentowania i wydobywania nowych dźwięków.
Tego wieczoru w repertuarze znalazło się miejsce na klasykę bossanovy – utwory Antonio Carlosa Jobima, czy Charlie Byrda, standardy muzyki południowoamerykańskiej oraz – zgodnie z koncepcją lidera – wiele utworów spolszczonych: „Bossa nieczuła”, „Bossa wysokich lotów”, „Bossa jutro też”. Trio wykonało również, we własnej aranżacji, jedną z najważniejszych piosenek dla bossanovy: „Manha de Carnaval’’. Ten flagowy utwór gatunku pochodzi z filmu będącego adaptacją sztuki i jest dla brazylijskiej tożsamości niezwykle ważny.
Na uwagę zasługuje bardzo czysty wokal Małgorzaty Mura-nowskiej, która imponuje nie tylko umiejętnościami wokalnymi, ale i językowymi – potrafi śpiewać zarówno w języku ojczystym, jak i angielskim oraz portugalskim, przy czym i w tych językach jej akcent oraz intonacja brzmią niezwykle profesjonalnie.
Trio na scenie uzupełniało się i mentalnie i muzycznie - Małgorzata Markiewicz to wdzięk i subtelność, Aleksander Trąbczyński to jazzowa melancholijność, a Robert Murakowski to energia, a więc rasowa bossanova jak znalazł.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?