Novika zagrała w Szamotułach
Nadal elektryzuje, dostarcza emocji, sprawia że człowiek bezwiednie kołysze się w rytm muzyki i unosi ręce. Choć od jej debiutu minęło ponad 20 lat, wciąż z powodzeniem łączy ludzi - tych bawiących się w klubach, ale i tych, którym znacznie bliżej jest do starego rocka, czy improwizowanego jazzu. Bo w twórczości Noviki kryje się pewien uniwersalizm – wartość, która nie przemija, nadal ciekawi, intryguje, a tym samym ma siłę bratania różności.
Nic zatem dziwnego, że w sobotni wieczór 18 marca długo oklaskiwano ją w szamotulskiej „Halszce”. Sala kinowa na chwilę zamieniła się w kameralny klub, w którym pulsująca muzyka mieszała się z chillout’em i elementami szalonego disco w najlepszym wydaniu.
Nowe interpretacje znanych utworów i powroty do przeszłości
Repertuar koncertu oparty został na nowych interpretacjach największych przebojów artystki, pochodzących z jej ostatniego albumu „Novika 2.0.” Znane i lubiane utwory w aranżacjach czołowych polskich producentów i muzyków, budziły zainteresowanie niejednokrotnie przy tym zaskakując – niecodziennym ujęciem „tematu”, melodyjnością, niekiedy także zupełnym odwróceniem brzmienia. Dużo było w tym zabawy, świeżości, dobrej energii.
Ale Novika z przyjemnością sięgnęła też po utwory z płyty „Bez cukru”, jak i po te, od których wszystko się zaczęło. Publiczność reagowała na nie z dużym entuzjazmem. Kapitalna piosenka „T.Time” nagrana ze Smolikiem dla wielu osób stała się sentymentalną, acz pełną radości podróżą w czasie. Tych było zresztą multum.
Klimat koncertu charakteryzowała co prawda zabawa, ale refleksji też nie brakowało. Ballady w wykonaniu artystki studziły emocje, zwracając zarazem uwagę na jej wyjątkową wrażliwość artystyczną.
Głęboki, acz bardzo subtelny, pełen kobiecości wokal Noviki świetnie podkreślili jej sceniczni kompani – Miłosz Olejnicki odpowiadający za klawisze i elektronikę oraz Rafał Dutkiewicz na perkusji. Wspólnie stworzyli trio doskonałe, którego słuchać można byłoby niemal bez końca. Koncert, choć spójny, obfitował w różnorodne brzmienia. "Stara" Novika w nieco nowszym wydaniu wypadła znakomicie. Ale tak to już jest chyba jest z postaciami nietuzinkowymi i ich muzyką.
Z Gwiazdami - Ania Świątczak - zapowiedź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?