- Około godziny 22 w Szamotułach na ul. Snopka zakończyła się niebezpieczna eskapada młodego mężczyzny. O godzinie 21 zabrał samochód marki Toyota Celica należący do jego babki i pojechał w kierunku Kaźmierza. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach kilkanaście minut później otrzymał anonimową informację telefoniczną, że samochód Toyota Celica kierowany przez Sebastiana M. widziany był w Kaźmierzu a kierowca jest nietrzeźwy - informuje kom. Jacek Michałowski, rzecznik prasowy KPP w Szamotułach.
W akcji poszukiwawczej podejrzanego mężczyzny wzięli udział policjanci z Kaźmierza, jednak nie udało im się znaleźć pirata drogowego. Policjanci z Szamotuł natomiast po raz kolejni telefonicznie zostali poinformowani o tym, że widziano mężczyznę kierującego Toyotą - tym razem w Kępie koło Szamotuł. Wkrótce ustalono również, że podejrzany przebywa na ulicy Snopka w Szamotułach. Kiedy funkcjonariusze policji zjawili się na miejscu, mężczyzna uciekł pozostawiając samochód. W wyniku wywiadu policjantom udało się jednak ustalić osoby, które widziały eskapadę młodego kierowcy. Ten z kolei po kilkunastu minutach wrócił do samochodu, został rozpoznany przez policjantów, a następnie zatrzymany.
- Jak się okazało jadąc przez Radzyny w trakcie wyprzedzania dźwigu samobieżnego nie miał włączonych świateł i zahaczył bokiem Toyoty o bok dźwigu po czym odjechał z miejsca w kierunku Szamotuł. Okazało się, że nie miał uprawnień do kierowania , dokumentów pojazdu, spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym doprowadzając do kolizji z dźwigiem, jechał pojazdem bez włączonych świateł mijania, wreszcie odmówił podania danych personalnych policjantom w trakcie legitymowania i zatrzymania. 14 lipca okazało się również, że w jego organizmie było 1,5 promila alkoholu. Za to przestępstwo oraz szereg wykroczeń grozi mu grzywna oraz pozbawienie wolności - informuje kom. Jacek Michałowski.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?