Wronki. Wirtualny bieg zakończył się wielkim sukcesem! [ZDJĘCIA]

Tym razem nie wspólnie, lecz we własnym zakresie, biegiem i w marszu pokonali w sumie setki kilometrów. Jedni wyruszyli spod domów, inni udali się na ulubione trasy, a ci najbardziej ambitni wyznaczyli zupełnie nowe "szlaki" dla swoich aktywności, by podkreślić wyjątkowy wymiar imprezy. Zawodniczki oraz zawodnicy 6. edycji Wronieckiej Dychy, która w tym roku odbyła się w wirtualnej odsłonie zgodnie przyznają, iż udział w wydarzeniu był jednym z najciekawszych doświadczeń, a zarazem wyzwań, z jakimi przyszło im się zmierzyć. Śmiało jednak można już mówić o wielkim sukcesie niestandardowej imprezy.

Choć pandemia koronawirusa pokrzyżowała organizatorom szyki, o rezygnacji z kolejnej odsłony sztandarowego wydarzenia biegowego we Wronkach nie było mowy. Wroniecki Klub Biegacza zaproponował miłośnikom i miłośniczkom aktywności sportowej, aby w dniach 20 - 21 czerwca w dowolnym miejscu i w wybranym przez siebie czasie, we własnym zakresie zmierzyli się z trasą liczącą 10 km (bieg) oraz 6 km (marsz nordic walking). Wraz z początkiem miesiąca uruchomiono zapisy (wpisowym była symboliczna "dycha") i jak się szybko okazało - pomysł ów spotkał się z bardzo entuzjastycznym przyjęciem - ponad 250 osób pojawiło się na liście startowej. To właśnie dzięki nim w miniony weekend Wirtualna Wroniecka Dycha mogła się odbyć.

Do rywalizacji w duchu sportowej zabawy przystąpiły osoby rozsiane po całej Wielkopolsce, a nawet te mieszkające w bardziej odległych zakątkach kraju. Wśród zawodników nie zabrakło też osadzonych w Zakładzie Karnym we Wronkach, którzy w sobotę, 20 czerwca wykonali ponad 70 okrążeń placu spacerowego, by finalnie przebiec dystans 10 km. Członkowie i członkinie Wronieckiego Klubu Biegacza natomiast w niedzielę spotkali się przy hotelu "Olympic", skąd wyruszyli na trasę wiodącą leśnymi duktami. Absolutnie wszystkim towarzyszyły świetne humory i poczucie, iż biorą udział w czymś wyjątkowym.

Warto zaznaczyć, że w tygodniu poprzedzającym imprezę, do wszystkich osób, które zapisały się na "Dyszkę" organizatorzy wysłali numery startowe i pamiątkowe medale. Dzięki temu wydarzenie nabrało jeszcze bardziej szczególnego charakteru. Wronieckiemu Klubowie Biegacza, wszystkim partnerom imprezy, a przede wszystkim zaś zawodnikom i zawodniczkom bijemy gromkie brawa!