Z zebranych przez nas informacji wynika, że strajkować będą nauczyciele we wszystkich publicznych szkołach i przedszkolach w powiecie szamotulskim. Nie oznacza to, że w tych placówkach będą zamknięte od rana drzwi, choć trudno dziś wyrokować czy dzieci i młodzież znajdzie w nich właściwą opiekę.
- Nie mamy prawa wcześniej zapytać się nauczyciela czy będzie strajkować – komentował Tobiasz Chożalski z wronieckiego magistratu. - Wiemy jedynie, że w szkołach pracować będą dyrektorzy i prawdopodobnie ich zastępcy. Nie powinno być zagrożone przeprowadzenie egzaminu gimnazjalnego i na zakończenie VIII klasy – tłumaczy Chożalski.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra oświaty, do komisji egzaminacyjnej można dokooptować każdą osobę z wykształceniem pedagogicznym. Choć oczywiście nie wiadomo, jak taka kadra „z łapanki” może mieć wpływ na poziom egzaminów a zwłaszcza ich ocenę.
- Urząd nie prowadzi jakiś specjalnych przygotowań do strajku. Odbyło się kilka spotkań z dyrektorami. W poniedziałek rano przeprowadzone zostaną normalne dowozy do szkół, autobus będzie jeździł wyznaczoną trasą - informuje urzędnik.
Stanowisko wronieckiego magistratu jest także jednoznaczne jeśli chodzi o płacenie strajkującym.
- Samorządy nie mogą wypłacić strajkującym nauczycielom wynagrodzenia zasadniczego i w granicach obowiązującego prawa nie można tego w żaden sposób obejść. Gdybyśmy to zrobili, zostałaby naruszona dyscyplina finansów publicznych. Wypłacimy więc to, co możemy, czyli dodatki i pochodne, opłacimy też składki – jednoznacznie wypowiedział się w tej kwestii burmistrz Wronek Mirosław Wieczór.
Na czas prowadzonego strajku, we wszystkich szkołach zorganizowane zostaną zajęcia opiekuńczo - wychowawcze. Dyrektorzy podejrzewają jednak, że udział młodzieży w nich będzie znikomy. Szkoły i przedszkola zresztą same apelują: jeśli nie musicie to nie posyłajcie w poniedziałek dziecka do szkoły czy przedszkola”.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?