Mają wypełniać mandaty, ale bez pomocy radców prawnych

Pomoc prawna dla radnych, a w zasadzie jej brak, to kwestia, która zdominowała początek ostatniego posiedzenia Rady Powiatu Szamotulskiego. Odnosząc się do sprawozdania z działalności Zarządu Powiatu radny, Przemysław Nowak odczytał odpowiedź, jaką uzyskał na zadane na poprzedniej sesji pytanie dotyczące możliwości korzystania przez samorządowców z pomocy radcy prawnego szamotulskiego Starostwa Powiatowego. Pytanie, które wówczas skierowane zostało do Zarządu Powiatu odnosiło się oczywiście do pracy radnych w związku z wypełnianiem ich mandatów.

– Uważam, że odpowiedź jest kuriozalna – mówił radny, Przemysław Nowak jeszcze zanim przytoczył zgromadzonym treść pisma.

We wspomnianej odpowiedzi znalazło się natomiast wyjaśnienie, iż zatrudniani przez samorząd powiatowy radcy prawni świadczą usługi m.in. w zakresie działalności poszczególnych wydziałów starostwa, czy też jednostek mu podległych. Radni w pomocy prawnej ujęci natomiast nie zostali.
Rozważając tę kwestię Przemysław Nowak zaczął podawać przykłady innych miast, w tym m.in. Warszawy, gdzie obdarzeni mandatem społecznego zaufania radni w problemowych sprawach mogą korzystać z pomocy prawników samorządu. Dotyczy to oczywiście spraw służbowych związanych np. z problemami mieszkańców, którzy zwracają się do samorządowców z prośbą o pomoc w danej kwestii, czy też problemami samych radnych, na które napotykają oni przy pracy nad sprawami związanymi z działalnością danego urzędu. Swojego rodzaju „bariery prawne” natomiast nie zawsze okazują się łatwymi do rozstrzygnięcia, czy rozwiązania, w związku z czym pomoc prawna staje się wówczas wręcz konieczna i nieoceniona.

– Ta sprawa jest bulwersująca – przekonywał radny Nowak mówiąc przy tym, iż w kwestii tej jest „coś nie tak z etyką”.

Do dyskusji włączył się również Maciej Trąbczyński – szef opozycyjnego klubu radnych PO i Niezależnych, który retorycznie pytał, dlaczego w przypadku innych spraw związanych z działalności starostwa, radcy prawni mogą świadczyć usługi, zaś w przypadku problematycznych kwestii radnych już nie? Sugerował przy tym, że pracy radców zatrudnianych przez samorząd powiatowy być może warto byłoby się przyjrzeć poddając tym samym pod wątpliwość sumienność wykonywanych przez nich prac.

Sekretarz Starostwa Powiatowego w Szamotułach, Stefan Kukawka wyjaśniał z kolei, że odpowiedź na pytanie zadane przez radnego, Przemysława Nowaka na ostatniej sesji, sporządzona została przez mecenas Galińską i jest ona zgodna z regulaminem organizacyjnym starostwa.
– Nie oznacza to, że inne samorządy nie mogą stosować pomocy prawnej dla radnych – wyjaśniał Stefan Kukawka tłumacząc równocześnie, że w całym kraju zapewne znalazłyby się przykłady samorządów, w których stosowana jest pomoc prawna dla radnych, jak i takie, które owego rozwiązania nie stosują. Wszystko zależy bowiem od wewnętrznych ustaleń.

Pytanie zatem: co dalej? Co prawda, rozwiązanie wydaje się być bardzo proste – należy zmienić odpowiednie zapisy regulaminu organizacyjnego starostwa, ale jak wiadomo – najprostsze rozwiązania okazują się niekiedy bardzo trudne. Zmiany w dokumencie najprawdopodobniej będą się musiały wiązać z podjęciem stosownej uchwały w tym zakresie. Zadecyduje zatem większość.