Reprezentowali nasz region na Marszu Tysiąca Tóg

Marsz odbył się w milczeniu – była to manifestacja przeciwko tzw. ustawie kagańcowej.
- Ta ustawa umożliwia karanie sędziów za przestrzeganie Konstytucji RP i prawa europejskiego - wyraża opinię Roman Hojan jeden z uczestników marszu.
Marsz przebiegał pod hasłem „Prawo do niezawisłości. Prawo do Europy”, Zdaniem organizatorów marszu konstruowane obecnie prawo stanowi pozbawienie praw Polaków do niezawisłego sądownictwa i stanowią zagrożenie dla przynależności Polski do europejskiej wspólnoty wartości. Trasa Marszu symbolizowała trójpodział władzy: od placu przy gmachu Sądu Najwyższego, pod Pałac Prezydenta RP, a kończyła się pod gmachem Sejmu RP. Pod pałacem Prezydenta RP został oczytany apel do Prezydenta RP
w sprawie zatrzymania dewastacji polskiego niezależnego sądownictwa.
- Marsz ten przejdzie do historii: pierwszy raz solidarnie przedstawiciele wszystkich zawodów prawniczych z prawie wszystkich krajów należących do Unii Europejskiej wystąpili w obronie naszego demokratycznych wartości. Prezes Europejskiego Stowarzyszenia Sędziów zwracając się pod gmachem Sejmu RP do uczestników Marszu m.in. oświadczył, że władze Europy muszą usłyszeć zdecydowany głos nie tylko sędziów z Polski, ale też sędziów europejskich. Wsparcie europejskich prawników dla Marszu pokazuje, że sytuacja w Polsce jest uważnie obserwowana przez inne kraje - tłumaczy Roman Hojan.
W Marszu wzięli udział również radcy prawni z mojej Okręgowej Izby Radców Prawnych w Poznaniu. Wsparli Hojana zaproszeni przyjaciele z KOD-u. Wśród nich był Mariusz Skąpski z Pniew oraz przedstawiciele z Tarnowa Podgórnego i Poznania.
- Bardzo wzruszyły mnie reakcje ludzi stojących na chodnikach czy balkonach, którzy nas oklaskiwali, dziękowali oraz wznosili okrzyki „Wolne sądy”, „Dziękujemy”. Napawa to nadzieją - dzieli się doświadczeniem Roman Hojan.