Sukces charytatywnego morsowania dla małego Szymusia. Zebrano ponad 45 tysięcy złotych na walkę o jego zdrowie!

W niedzielę, mieszkańcy powiatu szamotulskiego przybyli nad Jezioro Samołęskie, aby wspólnie wesprzeć małego Szymona w jego walce o zdrowie. Podczas zaplanowanego morsowania, zorganizowano nie tylko zbiórkę pieniędzy, ale także liczne atrakcje, takie jak dmuchańce dla dzieci, malowanie twarzy, tatuaże, muzyka na żywo czy stoiska gastronomiczne, które przyciągnęły tłumy.

Jeszcze w ciąży, na drugich badaniach prenatalnych, dowiedziałam się, że synek urodzi się z wadą serca – tetralogią Fallota. Miałam wrażenie, jakby cały świat na ułamek sekundy się zatrzymał. Byłam przerażona, tak bardzo bałam się o życie mojego maleństwa… - mówi mama chłopca.

Szymon Bąk, dla którego zorganizowano to charytatywne wydarzenie, urodził się z wadą serca tetralogią Fallota oraz innymi wadami współistniejącymi. Rodzice chłopca przygotowują się do zabiegu, jaki musi przejść Szymon, jednak jego wada serca jest bardzo nieprzewidywalna. W każdej chwili niezbędna może się okazać pilna operacja.

Z pomocą przyjaciół i osób wspierających walkę chłopca, jego rodzicom udało się zorganizować wydarzenie charytatywne, aby zebrać środki na jego leczenie i rehabilitację.

Chęć pomocy chłopcu przyciągnęła wielu dobroczyńców. Organizacji wydarzenia podjęli się Natalia Jeziorna oraz Mariusz Jeziorny. Pomoc w organizacji okazali Joanna Wiśniewska-Bąk, Ekipa "POMAGANIE JEST FAJNE", Hubert Kuśmierek, Wiesław Mądrowski, Błażej Kaczmarek oraz Weronika Sowa - Słodka Sowa. Wydarzenie poprowadził konferansjer Robert Byliński, a dj Michal Klekota i dj Edmund Biedny muzycznie umilali to wyjątkowe spoktanie. W akcji udział wzięły morsy, dla których rozgrzewkę poprowadziła Anna Rychczyńska-Dolata.

Jeszcze raz chcielibyśmy podziękować Wszystkim za przybycie, pomoc i wsparcie nas w walce o zdrowie naszego Szymusia! Każde słowo, aby opisać nasze wzruszenie i wdzięczność, wydaje się zbyt małe - przekazują rodzice chłopca.

Podczas zbiórki do puszek, która odbywała się podczas morsowania, zebrano kwotę w wysokości 22825,40 zł oraz 7 euro, które zostały przeliczone o godzinie 14:52 jeszcze na terenie plaży przy przystani Ringabulina. Dodatkowo prowadzona była również licytacja internetowa, z której udało się zebrać 22725,00 zł.

Łącznie udało się zebrać aż 45550,40 złotych oraz 7 euro, które zostaną przekazane na konto fundacji Siepomaga, wspierającej Szymona w jego leczeniu.

Dzięki zaangażowaniu wszystkich darczyńców, sponsorów oraz wolontariuszy, wydarzenie to było ogromnym sukcesem, nie tylko pod względem zebranej kwoty, ale także pod względem wsparcia i solidarności wyrażonej wobec małego Szymona i jego rodziny.

Zbiórka nadal trwa!
Kliknij tutaj, aby wesprzeć leczenie Szymona

ZOBACZ ZDJĘCIA Z TEGO WYDARZENIA: