Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szamotuły. Czy do epidemii ktokolwiek był przygotowany? Jachnik obala tezy Kwaśniewicza. Powraca temat kina "Halszka" i "telenowela"

Magda Prętka
Magda Prętka
Józef Kwaśniewicz wysnuł wniosek, że PSSE w Szamotułach do epidemii było przygotowane bardzo słabo
Józef Kwaśniewicz wysnuł wniosek, że PSSE w Szamotułach do epidemii było przygotowane bardzo słabo Magda Prętka
Epidemia zaskoczyła cały świat, w tym także służby sanitarne. Zdaniem radnego Józefa Kwaśniewicza Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szamotułach była do niej słabo przygotowana. Zdaniem innych - sprostała niełatwemu wyzwaniu. Kierująca placówką Agnieszka Jachnik pyta radnego, czy ktokolwiek mógł się do epidemii przygotować? Odpowiedzi zabrakło, ale... nastąpił ciąg dalszy "telenoweli" pt. "ognisko koronawirusa w kinie "Halszka"

Bezpieczeństwo sanitarne powiatu szamotulskiego w 2021'

Jednym z punktów obrad ostatniej sesji Rady Powiatu Szamotulskiego była informacja o stanie bezpieczeństwa sanitarnego powiatu w roku 2021. Dane w tym zakresie przedstawiła Agnieszka Jachnik – dyrektorka Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Szamotułach.

Prezentacja w dużej mierze skupiała się na działaniach podejmowanych przez służby sanitarne w związku z epidemią, a także na statystyce dotyczącej m.in. liczby zachorowań oraz zgonów odnotowanych wśród mieszkanek i mieszkańców regionu (szerzej na ten temat wkrótce napiszemy).

ZOBACZ RÓWNIEŻ: KWAŚNIEWICZ SUGERUJE, ŻE OGNISKO KORONAWIRUSA ZNAJDUJE SIĘ W KINIE "HALSZKA"

Jachnik otwarcie przyznała, że epidemia, która zaskoczyła cały świat, również dla PSSE stała się wyzwaniem. Pracę stacji trzeba było przeorganizować, na kadrę spadło wiele nowych obowiązków, a rozszerzenie zakresu działalności spowodowało, iż zaczęło brakować rąk do pracy. Problemem początkowo był także brak odpowiedniego sprzętu. W istocie nikt nie mógł się spodziewać jak szybko koronawirus będzie się rozprzestrzeniał, a tym samym jak dynamicznie sytuacja epidemiologiczna będzie się zmieniać.

Dzięki wsparciu ze strony samorządu powiatowego oraz jednostek mu podległych, współpracy z innymi służbami, placówka – choć nie było to łatwe – temu wyzwaniu sprostała. Jedynym pozytywnym aspektem epidemii – jak mówiła Agnieszka Jachnik – było doposażenie stacji w sprzęt (wsparcie rządowe).

"Bardzo słabe" przygotowanie PSSE do epidemii?

Mimo komentarzy wyrażających wdzięczność wobec pracy służb sanitarnych, jakie płynęły od radnych, nie obyło się też bez opinii negatywnej. Wyraził ją radny Józef Kwaśniewicz, który z prezentacji dyrektorki placówki wysnuł wniosek, iż przygotowanie PSSE do epidemii „było bardzo słabe”. Stwierdzał też, że polski rząd przekazał znaczne środki – głównie finansowe – na doposażenie sanepidu, co – jak sam mówił – pozwoliło skutecznie walczyć z epidemią.

Szczytem hipokryzji jest sugerowanie, że ofiara jest tutaj agresorem - mówił radny Józef Kwaśniewicz

Szamotuły. Trąbczyński o Kwaśniewiczu: "odkleił się od rzecz...

Agnieszka Jachnik nie omieszkała do tez radnego się odnieść.

- Który z urzędów, instytucji, placówek medycznych był przygotowany na tę epidemię? - pytała Kwaśniewicza - Nie byliśmy przygotowani, co nie znaczy, że byliśmy w ruinie – powiedziałabym – wyposażeniowej, tylko byliśmy dostosowani do sytuacji, która miała miejsce przed epidemią. To o czym mówiłam wcześniej – o tych brakach (chodzi o brak odpowiedniego sprzętu, którego na początku pandemii stacja nie posiadała – przyp.red.) nie znaczy, że wcześniej przez kalkę żeśmy pisali i jeździliśmy na rowerach na kontrole (…) Jest mi trudno przeliczyć, ilokrotnie wzrosło obciążenie pracownika dodatkowymi obowiązkami. Inspekcja była i jest w dobrej kondycji, a to, że zostaliśmy wyposażeni w sprzęt, to pozytywny efekt epidemii. Ten sprzęt z nami został i na porównywalnym poziomie będziemy to wyposażenie utrzymywać – tłumaczyła.

Powraca temat kina "Halszka"...

Jak się okazało – był to dopiero początek długiej, momentami nawet nieprzyjemnej dyskusji, która – zdaje się - w istocie niewiele wniosła do posiedzenia. W jej toku Jachnik odpowiadała na pytania radnego – m.in. o to, jaki wpływ na rozwój epidemii miała organizacja imprez – niekoniecznie masowych, ale np. tych o charakterze sportowym lub kulturalnym, które odbywały się na terenie powiatu.

OGNISKA KORONAWIRUSA W KINIE "HALSZKA" NIE MA, ALE RADNY KWAŚNIEWICZ DZIAŁA W DOBREJ WIERZE

- Myślę, że nikt takich statystyk nie robił w całym kraju – komentowała dyrektorka PSSE, zwracając uwagę, że w okresie, w którym organizacja imprez była zakazana, takie wydarzenia nie odbywały się również w regionie - Duża liczba zakażeń w naszym powiecie nie wynika z tego, że ktoś chciał organizować imprezę sportową albo o jakimś innym charakterze, tylko wynika z tego, że jesteśmy ósmym powiatem w Wielkopolsce, mamy ponad 91 tysięcy mieszkańców – wyliczała dodając, że przyczyną wysokiego poziomu zakażeń w powiecie może być fakt, iż wielu mieszkańców pracuje w firmach znajdujących się na terenie ościennego powiatu poznańskiego. A ten znalazł się na pierwszym miejscu pod względem liczby zachorowań.

Kwaśniewicz z tym stanowiskiem jednak się nie zgodził. Po raz kolejny powrócił do tematu kina „Halszka”, gdzie w czasie epidemii odbywały się rozmaite wydarzenia, co – jego zdaniem – miało wpływ na wzrost zachorowalności na terenie powiatu (dyskusje w tym temacie toczyły się już w trakcie poprzednich sesji).

- Myślę pani dyrektor, że warto śledzić to, co dzieje się w placówkach powiatowych, ale także w placówkach gminnych, bo takie wydarzenia miały miejsce. Moim zdaniem – niestety – stwierdzał radny.

Powiat szamotulski. Wsparcie rządowe na budowę dróg. Wojewod...

"Pstryczek w nos"

PSSE, co ponownie wybrzmiało na sali sesyjnej, nie posiada jednak informacji o tym, by w „Halszce” do zakażeń dochodziło, a do czego uparcie przekonuje Józef Kwaśniewicz. Jachnik poprosiła więc radnego o przekazanie konkretnych danych w tym zakresie – wskazanie osób, które właśnie w kinie miały się zarazić. Wówczas możliwym stanie się analiza wywiadów przeprowadzonych przez kadrę sanepidu i sprawdzenie, jakich informacji te osoby w wywiadach udzieliły.

- Jeżeli uważa pan i jest pan władny oceniać moją pracę, no to chyba nie tędy droga, bo ja mam swoich przełożonych (…) Jeśli ktoś miałby mnie oceniać, to jest tą osobą mój przełożony, Wielkopolski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny – mówiła stanowczo Jachnik - Ja mam tylko taką propozycję. Widzę, że takie inklinacje pan ma dotyczące epidemiologii. Jest specjalizacja wojewódzkiej stacji, która się kończy egzaminem państwowym w centrum egzaminów medycznych. Ja również zdawałam taki egzamin, ale akurat z innego kierunku – zdrowia publicznego. Jest to bardzo czynna specjalizacja, ale nie do nieosiągnięcia. Zapraszam serdecznie, w razie czego dysponuję danymi telefonicznymi – kwitowała pani dyrektor, a wkrótce potem na sali sesyjnej rozległy się brawa.

Z uwagi na trwające prace, do końca maja droga Śmiłowo - Gałowo będzie nieprzejezdna

Gm. Szamotuły. Trwa przebudowa drogi Śmiłowo - Gałowo. Ale t...

Kąśliwego komentarza Kwaśniewicz nie przemilczał. Wyszedł z założenia, że jako radny pracę stacji może oceniać.

- Jeżeli pani wypowiedź miałbym traktować jako radę, to bardzo dziękuję. Natomiast po reakcji sali trzeba ją zakwalifikować jako taką personalną wycieczkę, docinkę. Myślę, że to nie czas i miejsce – mówił Kwaśniewicz podkreślając, że na sali nie ma chyba osoby, która podczas epidemii nie straciłaby bliskiej lub znajomej osoby - Dzisiaj jesteśmy tutaj w miejscu, w którym podsumowujemy i oceniamy jako Rada Powiatu Szamotulskiego działalność Powiatowej Inspekcji Sanitarno-Epidemiologicznej, więc pani dyrektor wydaje mi się, że mam prawo zabrać głos – tłumaczył i sugerował, że właściwą reakcją – zamiast braw - byłoby upamiętnienie minutą ciszy tych, którzy odeszli.

"Telenowela odcinek 545"

Głos w dyskusji zabrał również wiceprzewodniczący rady Piotr Michalak, kierujący pracami Szamotulskiego Ośrodka Kultury. To w jego strukturach działa kino „Halszka”.

- Temat z kina pojawia się tak często, że ja już kiedyś nazwałem go „telenowelą odcinek 545” - mówił Michalak - Kino było otwarte, spełniało wszelkie rozporządzenia. W momencie kiedy musiało być zamknięte, było zamknięte, spełniało wszelkie wymogi. Do kina wszyscy przychodzili dobrowolnie, nikt na siłę nie został tam zamknięty i przywieziony, więc tego tematu nie powinno być – zauważał.

Pracę służb sanitarnych na forum rady pozytywnie ocenili Tomasz Augustyn oraz Maria Przybylska, zwracający uwagę, iż na epidemię faktyczne nikt nie był przygotowany. Dyskusję zakończyła zaś minuta ciszy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto