Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szamotuły. Niezwykłe murale na budynku gabinetu weterynaryjnego. To już "szamotulska ścianka do zdjęć"

Magda Prętka
Magda Prętka
Miały być tylko ozdobą, stały się jedną z miejskich atrakcji. Mowa o muralach, które tego lata powstały na budynku Gabinetu Weterynaryjnego Animal – Med., prowadzonego przez lek. wet. Bartosza Tyburskiego

Murale na budynku gabinetu weterynaryjnego w Szamotułach

Postacie zwierząt – tych małych i dużych – witają dziś osoby zaglądające na szamotulskie targowisko. Ze względu na swój rozmiar, ale i wyjątkowy charakter bezwiednie przykuwają uwagę, wzbudzając szczere uśmiechy. Mieszkańcy i mieszkanki, przede wszystkim zaś dzieci, spontanicznie wykonują przy nich pamiątkowe fotografie. Zainteresowanie pracami jest tak duże, że te przybrały formę „szamotulskiej ścianki do zdjęć”. Skąd pomysł na takie działanie?

Jak powstała "szamotulska ścianka do zdjęć"?

Gabinet Weterynaryjny Animal – Med. działa w Szamotułach stosunkowo od niedawna. Zespół młodych lekarzy pragnął podkreślić swoją obecność w mieście, a zarazem ocieplić wizerunek terenu sąsiadującego z ich siedzibą. Murale nawiązujące tematycznie do charakteru prowadzonej działalności wydawały się ciekawym rozwiązaniem. Prace wykonał niezależny artysta street art’owy z Poznania – KaWu Art.

- Znaleźliśmy go w sieci. To młody, ambitny artysta z wielkim talentem. Jego prace wydały nam się bardzo interesujące, stąd decyzja o współpracy – komentuje lek. wet. Bartosz Tyburski – Mieliśmy swój zamysł co do murali, które miały ozdobić nasz gabinet. KaWu Art to wszystko ujednolicił – dopasował stylistycznie, a efekt końcowy przerósł najśmielsze oczekiwania – dodaje.

Praca nad muralami trwała kilka dni. Szarą ścianę budynku wypełniły najpierw zarysy zwierząt: konia, krowy, psa, kota i królika, a wkrótce potem subtelne kolory. KaWu Art tłumaczy, że było to ciekawe doświadczenie, zaś jedyną trudnością w realizacji okazał się nieznośny deszcz.

- Wraz z właścicielami gabinetu wybraliśmy delikatne grafiki – nie chcieliśmy przytłoczyć ściany, a jedynie ją ozdobić. Stąd też realizm postaci zwierząt został przełamany efektem water color, przypominającym farby wodne na zasadzie ich delikatnego rozproszenia – opowiada KaWu Art.

Street art w Szamotułach. Murale, "wlepy", instalacje. O czy...

Galeria zdjęć stale się powiększa

Murale przedstawiające konia, krowę, psa, kota i królika wydają się być postaciami przeniesionymi wprost z bajki. Dziś opowiadają nie tylko o młodych lekarzach niosących pomoc zwierzętom małym i dużym, ale dostarczają też sporo radości przechodniom. A galeria wykonywanych przy nich zdjęć z dnia na dzień się powiększa.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto