Miał oddać samochód w Holandii, a przyjechał nim do Polski. Mieszkańcowi Pniew może grozić do 5 lat kary za przywłaszczenie pojazdu

W poniedziałek 4 grudnia, funkcjonariusze otrzymali informację o obecności pojazdu pochodzącego z przestępstwa na terenie Pniew. Kia Picanto miała zostać przywłaszczona w Holandii. Pniewianin miał oddać auto właścicielowi, jednak przyjechał nim do Polski.

Pniewscy policjanci szybko zweryfikowali doniesienie, odnajdując pojazd i zatrzymując mężczyznę, gdy próbował uciec. 32-latek stanął przed zarzutem przywłaszczenia pojazdu, którego utrata została zgłoszona w Holandii.

Z policyjnych ustaleń wynikało, iż 32-latek miał oddać samochód właścicielowi w dniu 1 grudnia, jednak tego nie uczynił i przyjechał nim do Polski. Dzięki współpracy policjantów, kia picanto mogła wrócić do właściciela - informuje st. asp. Sandra Chuda.

Po zebraniu dowodów, policjanci przesłuchali 32-latka, który przyznał się do popełnienia przestępstwa. Obecnie postępowanie w tej sprawie prowadzone jest przez Komisariat Policji w Pniewach. Za przywłaszczenie samochodu, zgodnie z polskim prawem, przewidziana jest kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Sprawa pozostaje w toku, a policja Pniew kontynuuje postępowanie.