Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawdziwa świąteczna magia w szkole specjalnej w Szamotułach. Przedstawienie wzruszyło do łez! Brzechwa może być dumny!

Magda Prętka
Magda Prętka
Gromkie brawa zakończyły przepiękny popis artystyczny w szamotulskiej szkole specjalnej. Dzieci oraz młodzież odnalazły święta i przypomniały, że cud dzieje się w nas samych!

Brzechwa może być dumny!

Uczennice i uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych im. Jana Brzechwy w Szamotułach znowu to zrobili! Skradli serca, wzruszyli do łez, przypominając zarazem, co w życiu tak naprawdę jest ważne. Patron dumny jest z nich każdego dnia, ale zdaje się, że działania artystyczne w sposób szczególny wpisują się w życie szkoły. Przedstawienia, które w czwartkowe przedpołudnie 5 stycznia odbyło się w sali gimnastycznej, Brzechwa z pewnością długo nie zapomni.

Z uwagi na szalejącą grypę, premiera spektaklu nie mogła odbyć się w okresie przedświątecznym. Nowy - styczniowy termin w niczym nie umniejszył jednak jego wymowy. Choć przedstawienie tematycznie nawiązywało do Bożego Narodzenia, w istocie miało wymiar uniwersalny - ponadczasowy. Nie były to tradycyjne jasełka prezentujące historię narodzin Jezusa, lecz ciekawa interpretacja znaczenia świąt w życiu współczesnego człowieka. Uczennice i uczniowie poszukiwali Bożego Narodzenia.

Prawdziwa świąteczna magia w szkole specjalnej w Szamotułach

Część szkolnej sali gimnastyczne zaadaptowana została na zimową uliczkę, którą spieszył tłum ludzi. Wśród nich pojawił się chłopiec pytający o Jezusa. Nikt jednak go nie rozumiał, bo nikt też nie pamiętał, że zbliżają się święta. Tłum bawiący się śnieżkami śmiechem zareagował na starszą kobietę, która niosąc siatkę z pomarańczami przewróciła się. Tylko jedna osoba pomogła jej wstać i pozbierała rozrzucone owoce.

Na zasypanej śniegiem uliczce pojawił się również chłopak na wózku inwalidzkim. Choć z trudem mógł nią przejechać, tłum odwrócił się plecami, nie zamierzał pomóc. Zauważywszy go, jedna z dziewcząt pospieszyła ze wsparciem. Pozostałe osoby nagle zrozumiały swój błąd - serdecznie powitały chłopaka na wózku.

Wkrótce potem uwagę widzów przykuły dzieci z instrumentami, które muzyką przypominały o zbliżającym się Bożym Narodzeniu. Nieopodal - na stoisku z upominkami - rodzina kupowała świąteczne ozdoby. Dostrzegła je dziewczynka prosząca mamę, by też zakupiły choć jedną. Matka zajęta była jednak rozmową telefoniczną. Dopiero po dłuższej chwili - widząc radosną rodzinę - przystała na prośbę córki. Ona też zrozumiała.

"Wszyscy czekamy na cud, ale zapominamy, że dzieje się on w nas samych"

O tym, jak wielką siłę kryje w sobie ludzka życzliwość mówiła scena z bezdomnym człowiekiem. Zlekceważył go bogaty biznesmen, który zaopatrzył się w sporą ilość pierników. Para dziewcząt - za jedyne pieniądze jakie posiadały - sprezentowała bezdomnemu świąteczne ciastko. Ten z radości krzyknął: hurra!

Nagle, na sali pojawiła się postać ciągnąca na saniach choinkę. Wzbudziła zaciekawienie, ale i konsternację - nikt nie wiedział o co chodzi. Gdy na drzewku zamigotały lampki, tłum zareagował entuzjastycznie - był zaskoczony pięknem i magią rozświetlonej choinki. Ochoczo przystąpiono do jej dekorowania.

- Wszyscy czekamy na cud, ale zapominamy, że dzieje się on w nas samych - mówił chłopiec, który na początku przedstawienia pytał o Jezusa.

Spektakl zakończył taniec w rytmie świątecznego przeboju oraz piękne wykonanie piosenki mówiącej o tym, jak ważne jest zrozumienie drugiego człowieka i życzliwość, jak ważne jest bycie razem. I tak właśnie, uczennice oraz uczniowie odnaleźli Święta Bożego Narodzenia.

Podziękowania i "sto lat" dla Bożenki!

Natalia Sobczak - dyrektorka szkoły serdecznie podziękowała aktorom i aktorkom za cudowną, pełną refleksji prezentację. Przybyłym gościom, w tym staroście Beacie Hanyżak wręczyła kalendarz z pracami dzieci i młodzieży, a na ręce Bożenki - uczennicy, która tego dnia obchodziła urodziny - złożyła upominek. Cała sala zadedykowała jubilatce głośne "sto lat!".

W spektaklu wzięli udział uczestnicy i uczestniczki kółek teatralnych, dzieci oraz młodzież z klas przysposabiających do życia. Za ich przygotowanie odpowiadały zaś nauczycielki: Magdalena Luck, Katarzyna Judek oraz Katarzyna Małycha-Sieminiak.

Warto dodać, że przedstawieniu towarzyszyła piękna oprawa, w tym przede wszystkim pomysłowa scenografia.

Brawa nie cichły bardzo długo. Zabiły je także dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1, uczestnicy i uczestniczki Warsztatów Terapii Zajęciowej oraz Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych w Szamotułach, którzy również zasiedli na widowni. Było wzruszająco i po prostu - pięknie!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto