Szamotuły. Czy samorząd wesprze niepełnosprawnych kierowców?

Kilka miesięcy temu przedstawiciele szamotulskiego koła inwalidów zwrócili się do władz miasta z apelem dotyczącym wprowadzenia pewnej zmiany w strefie płatnego parkowania na Rynku. Chodziło o zwolnienie z opłat kierowców, którzy choć posiadają karty parkingowe dla osób niepełnosprawnych, decydują się na postój poza miejscami uprzywilejowanymi. Często podyktowane jest to brakiem wolnych „kopert” lub chęcią pozostawienia samochodu jak najbliżej miejsca, do którego zmierzają – np. szpitala, przy którym „koperty” nierzadko są zajęte.

Radni nie mieli wówczas wątpliwości co do tego, iż warto przychylić się do apelu inwalidów, a burmistrz, Włodzimierz Kaczmarek deklarował, iż z chęcią rozważy możliwość wprowadzenia zmian w strefie. Do tematu samorządowcy powrócili podczas ostatniego posiedzenia komisji gospodarki komunalnej.

Przewodniczący, Marek Pawlicki zapoznał członków i członkinie komisji z pismem wystosowanym przez urząd, które niestety w żaden sposób nie odnosiło się do wsparcia niepełnosprawnych kierowców. Zawarto w nim za to pewną sugestię, iż w związku z dużym ruchem kołowym na szamotulskim Rynku i jeszcze większym zainteresowaniem kierowców znalezieniem wolnego miejsca parkingowego, prośba inwalidów wymaga ponownego przedyskutowania. Zdaje się jednak, że w tym przypadku źle zrozumiano intencję osób, którzy z apelem do władz miasta się zwrócili. Nie chodzi bowiem o wyznaczenie dodatkowych miejsc uprzywilejowanych, a jedynie o niepobieranie opłat od użytkowników strefy, którzy parkują poza „kopertami”. Wspomnianej sugestii zaprotestowali zresztą sami rajcowie. Damian Dubiel i Marek Kowala stanowczo podkreślali, iż samorząd powinien wychodzić naprzeciw problemom osób słabszych i wspierać ich, zaś zwolnienie z opłat nie będzie się przecież wiązać z dużą stratą finansową. Ostateczna decyzja w tej sprawie jednak jeszcze nie zapadła.