Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szamotuły. Korty na Piaszczychach przechodzą w zarząd Centrum Sportu. Budowa hali jeszcze w tym roku?

Magda Prętka
Magda Prętka
Rafał Krzykała ze szczegółami omówił zasady działania kortów w zarządzie Centrum Sportu Szamotuły
Rafał Krzykała ze szczegółami omówił zasady działania kortów w zarządzie Centrum Sportu Szamotuły Magda Prętka
To już pewne – szamotulski magistrat do końca czerwca przekaże Centrum Sportu Szamotuły korty tenisowe znajdujące się na Piaszczychach. Obiekt nie stanie się jednak częścią majątku spółki. Ta będzie kortami zarządzać, dbać o nie i – co ważniejsze – inwestować

Odetnijmy wszystko jedną, grubą kreską i skończmy wreszcie wszelkie animozje – apelował do przedstawicieli stowarzyszeń tenisowych radny Bartosz Węglewski w trakcie poniedziałkowego posiedzenia komisji zdrowia, sportu i opieki społecznej. Posiedzenia niezwykle ważnego, gdyż podsumowującego ostatnie działania mające na celu uporządkowanie sposobu zarządzania kortami tenisowymi, położonymi nieopodal basenu letniego na Piaszczychach. Do tej pory obiektem stanowiącym własność gminy Szamotuły zarządzały 3 stowarzyszenia sportowe. Zdaniem radnych oraz władz miasta, korty nie funkcjonowały jednak prawidłowo, a między „zarządcami” dochodziło do wielu nieporozumień – również w kwestiach formalnych. Konsekwencją braku współpracy, choć nie tylko tego, stała się niemożność otwarcia sezonu tenisowego wraz z początkiem maja. Obiekt nadal pozostaje zamknięty.

Rozwiązanie patowej sytuacji wydawało się być jedno – szamotulski magistrat przekaże korty w zarząd gminnej spółce Centrum Sportu Szamotuły. Przed laty obiekt działał zresztą w tej formule, podlegając pod ówczesny Szamotulski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Umowa w tym zakresie ma zostać podpisana jeszcze w czerwcu, tak by wraz z początkiem lipca korty mogły wznowić działalność. Obecnie, na zlecenie urzędu, na Piaszczychach prowadzone są prace związane z przygotowaniem obiektu do gry.

Przekazanie kortów spółce otwiera szereg nowych możliwości. Podczas komisji ze szczegółami opowiadał o tym Rafał Krzykała – prezes Centrum Sportu. Obiekt tętnić ma życiem od rana do wieczora, w związku z czym już od lipca dostępny będzie przez 7 dni w tygodniu w godzinach od 8.00 do 22.00. Jednym z pierwszych zadań spółki stanie się zaś wprowadzenie jednolitego cennika wynajmu kortów (do tej pory on nie obowiązywał) z podziałem na preferencyjne ceny dla klubów i stowarzyszeń oraz wyższe dla użytkowników komercyjnych. Szacunkowo, koszt wynajmu 1 kortu wynieść ma od 20 do 60 zł za godzinę. Równocześnie CSS planuje uruchomienie aplikacji umożliwiającej rezerwację on – line. Ogłoszony zostanie także przetarg na obsługę punktu gastronomicznego.

Priorytetową i długo oczekiwaną zresztą inwestycją stanie się zadaszenie 2 kortów, poprzez budowę hal łukowych, dzięki czemu odbywanie treningów będzie możliwe również w okresie zimowym. Koszt zadania oszacowano na około 530 tys. zł netto. Ubiegłoroczny przychód spółki wyniósł zaś 382 tys. Brakującą kwotę CSS spróbuje pozyskać w ramach konkursów dotacyjnych (niestety nabór na większość z nich już się zakończył) lub przy wsparciu sponsora.

-Sprawdzamy różne możliwości, szukamy rozwiązań, aby przeprowadzić inwestycję jeszcze w tym roku. Jeśli jednak nam się to nie uda, hale łukowe z pewnością powstaną na kortach w przyszłym roku – mówił prezes Krzykała – To dla spółki zadanie priorytetowe i trzeba je w końcu zrealizować – dodawał.

Zadaszenie kortów podniesie nie tylko poziom atrakcyjności całego kompleksu, ale niewątpliwie wpłynąć może na wzrost przychodów. Lokalni miłośnicy oraz miłośniczki tenisa, do tej pory zimą zmuszeni byli korzystać z obiektów znajdujących się w ościennych miejscowościach. Po realizacja zadania nie będzie to już konieczne.

Działalność kortów na Piaszczychach, co Rafał Krzykała podkreślał wielokrotnie, oparte ma być na ścisłej współpracy z miejscowymi klubami oraz stowarzyszeniami. To w końcu te podmioty w największym wymiarze będą z obiektu korzystać. Prezes wyraźnie zaznaczał, że – po zapoznaniu się z ich zapotrzebowaniem – dla każdego znajdzie się na kortach miejsce i wszyscy traktowani będą równo, bez jakiegokolwiek uprzywilejowania. Planem na przyszłość pozostaje zagospodarowanie lasku znajdującego się przy kompleksie.

Korty tenisowe zlokalizowane przy ulicy Wojska Polskiego nie wejdą w zarząd spółki. Pieczę nad nimi nadal sprawować będzie Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej. Jak wyjaśniał burmistrz Szamotuł, Włodzimierz Kaczmarek – w przypadku tego obiektu nigdy nie dochodziło do żadnych nieprawidłowości, więc po co zmieniać coś, co dobrze funkcjonuje?

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto